Znamy wymogi dla drewna energetycznego! Najnowsze zmiany w rozporządzeniu

1 tydzień temu

Czy energetyka korzystająca z biomasy i producenci pelletu mogą odetchnąć z ulgą? Poznaliśmy zmienioną treść rozporządzenia dot. cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego. Uwzględnia ona wiele istotnych uwag.

Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie szczegółowych cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego zostało przedstawione po raz pierwszy w lipcu 2024 r. Pojawił się wtedy szereg uwag, bo pierwotna propozycja mogła pogrzebać branżę biomasową. Na razie nowy projekt rozporządzenia nie został oficjalnie opublikowany.

Pelleciarze mogą odetchnąć z ulgą

W ocenie sektora biomasowego pierwotna wersja rozporządzenia preferowała branże związane z przetwórstwem odpadów i pozostałości z produkcji tartacznej oraz zrębki leśnej, a więc branże meblarską i producentów płyt drewnopochodnych. Brzmienie dokumentu sprawiało, iż sortyment odpadów możliwych do wykorzystania na cele energetyczne był mocno uszczuplony. Uderzałoby to nie tylko w energetykę zawodową, ale także odbiorców ciepła miejskiego i gospodarstwa domowe stosujące pellet drzewny jako źródło grzewcze.

– Jako Polska Rada Pelletu zgłosiliśmy szereg uwag dotyczących tego rozporządzenia. Przede wszystkim ostrzegaliśmy o zagrożeniu dla ciagłości realizacji programu Czyste Powietrze. Wszystko dlatego, iż pellet jest wytwarzany z pozostałości takich jak wióry, trociny, zżyna, zrębka drzewna. Wcześniejsza wersja dokumentu spowodowałaby, iż producenci pelletu utraciliby źródło surowca i płynność finansową. Najnowsze rozporządzenie z 13 grudnia uwzględnia nasze uwagi i uznaje za drewno energetyczne wszystkie sortymenty pozostałości tartacznych. Co lepsze – pojawia się też zapis o formie sprasowanej tych pozostałości, czyli właśnie pelletu i brykietu. Jako reprezentanci sektora jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani takim brzmieniem rozporządzenia – mówi Agnieszka Kędziora-Urbanowicz, wiceprezes Polskiej Rady Pelletu.

Dzięki uwzględnieniu uwag PRP, odetchnąć z ulgą mogą zarówno producenci pelletu, jak i właściciele kotłów ogrzewanych tym paliwem.

Czytaj też: Powstały nowe grupy robocze przy MKiŚ dla biogazu i biometanu

Wciąż nie jest idealnie

– Czy mi się podoba? W zasadzie to kilka ono wnosi. Bo zostanie po staremu, tylko będzie trzeba zwracać uwagę, jak opisywane są sortymenty, z których powstanie biomasa. Oczywiście będą jak zwykle spory o interpretację zapisów – skomentował na portalu LinkedIn Bogdan Warchoł, dyrektor ds. zakupów drewna poużytkowego dla produkcji płyty wiórowej w Pfleiderer Group.

Ekspert wskazuje na szereg punktów, w których mogą pojawić się wątpliwości interpretacyjne.

– § 4 ust. 1 – „pozostałości drzewne których nie można przyporządkować do innych sortymentów drzewnych”. Czy chodzi o pielęgnacyjną wycinkę drzew przy drogach i w parkach? Mam nadzieję, iż tak, bo to źródło pozyskania biomasy zostało w rozporządzeniu pominięte. […] § 4 ust. 4 [odpady powstałe z przetworzenia drewna lub odpady drewnopochodne, pierwotnie zanieczyszczone substancjami niewystępującymi naturalnie w przyrodzie przyp. red.] przez cały czas nie jest dla mnie jasny. Czy chodzi o danie możliwości spalania własnego produktu ubocznego (MDF, płyta wiórowa sklejka, pył) w fabrykach produkujących płyty i fabrykach mebli, czy o przekierowanie tych odpadów do spalania w elektrowniach i ciepłowniach? § 5 z pewnością przez cały czas będzie budził spory o to, co oznacza „drewno nabyte”. To co leży już na placu w elektrowni? Czy to, co jest objęte długoterminowym kontraktem na dostawy? W komentarzach do zmian do rozporządzenia opisano, iż chodzi o o drewno na placu. Jednak bardziej liczy się treść samego rozporządzenia niż komentarze i interpretacje – wyliczył.

Czytaj też: Czechy mają wsparcie dla biomasy

Wymogi dla drewna wykorzystywanego w energetyce

Według ekspertów branży drzewnej – obecne brzmienie jest najbliższe temu, czego może oczekiwać sektor wykorzystujący biomasę.

– W opinii Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego: po analizie różnych wcześniejszych wariantów projektu, wersja styczniowa nie budzi zastrzeżeń. Odwołania do ustawy o odpadach zostały zweryfikowane i zawierają oczywiste oraz poprawne definicje, takie jak: „odpad – każda substancja lub przedmiot, których właściciel pozbywa się, zamierza się pozbyć lub do których pozbycia się jest obowiązany.” Wycofano się ostatecznie z próby wyłączenia zrębki, wiórów i trociny, jako źródła biomasy dla energetyki. Można wyrazić nadzieję, iż po publikacji w rozporządzeniu nie pojawią się nagłe i zaskakujące zmiany, z czym już wcześniej mieliśmy do czynienia – ocenia PIGPD.

Zmiany w rozporządzeniu to dobra wiadomość dla ciepłownictwa, które biomasę stosuje jako najczęstszą metodę dekarbonizacji.

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa

Idź do oryginalnego materiału