Od dnia 2030 roku nie będzie można już montować pieców gazowych w nowo wznoszonych budynkach. Tak brzmi zaskakująca deklaracja Unii Europejskiej, która wywołała wiele dyskusji na temat przyszłości ogrzewania w Europie. Jednakże, jak informuje „Lega Artis”, istnieje pewna możliwość uniknięcia likwidacji kotłów gazowych, o ile spełnione zostaną konkretne warunki.
W grudniu, po długich negocjacjach, Parlament Europejski przyjął dyrektywę EPBD, która wyznacza nowe standardy dla budownictwa. Zgodnie z tą dyrektywą, od 2030 roku montaż pieców gazowych w nowych nieruchomościach zostanie drastycznie ograniczony. Niemniej jednak, istnieje pewien manewr, który pozwoli na kontynuację korzystania z gazowych systemów grzewczych w nowych budynkach po tej dacie.
Sposób na montowanie pieców gazowych
Według informacji przekazanych przez „Lega Artis”, Unia Europejska będzie dopuszczać wyjątki dla dalszego korzystania z pieców gazowych w nowych budynkach, ale pod pewnymi warunkami. Konieczne będzie zastosowanie gazu jako kombinacji z innymi odnawialnymi źródłami ciepła lub korzystanie z biogazu. Jest to ruch mający na celu zachowanie równowagi pomiędzy potrzebami społecznymi a dbałością o środowisko.
Jednakże, przedsiębiorstwa i właściciele nieruchomości nie powinni czuć się zaniepokojeni. Zgodnie z ustaleniami, wyłączone z zakazu będą budynki o szczególnym charakterze, takie jak domki letniskowe, obiekty historyczne czy budynki religijne. Decyzja ta pozwoli na kontynuację korzystania z tradycyjnych źródeł ciepła w tych miejscach, co stanowi ważne wyjątki dla wielu społeczności.
Nie jest to jednak koniec zmian. Dyrektywa EPBD zakłada również ograniczenie korzystania z pieców gazowych w już istniejących budynkach. Po 2040 roku, posiadacze takich nieruchomości również będą musieli podjąć kroki mające na celu zastąpienie tradycyjnych systemów grzewczych bardziej przyjaznymi dla środowiska alternatywami.
![](https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/02/KaloryferOgrzewanie-1200x787.jpg)
Decyzja Unii Europejskiej wzbudza wiele pytań i wątpliwości, zwłaszcza wśród osób związanych z branżą budowlaną oraz energetyczną. Czy nowe technologie będą w stanie sprostać wymaganiom stawianym przez nowe regulacje? Jakie będą koszty adaptacji dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych? Czy konieczność korzystania z alternatywnych źródeł ciepła nie wpłynie negatywnie na komfort życia mieszkańców?
Te i wiele innych pytań pozostają otwarte, jednak jedno jest pewne – Unia Europejska zdecydowanie kieruje się w stronę bardziej zrównoważonej, ekologicznej przyszłości, choćby jeżeli wymaga to pewnych wyrzeczeń i zmian w codziennych praktykach. Odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej dominującą siłą na rynku, a ich integracja w budownictwie jest nieuchronnym krokiem w kierunku walki ze zmianami klimatycznymi.
Ignacy Michałowski
Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw. W działalności społecznej angażował się w różne projekty i inicjatywy, które miały na celu poprawę jakości życia ludzi, zwłaszcza tych z ubogich społeczności. Był również zaangażowany w walkę o prawa człowieka. Kontakt z redakcją: [email protected]