W ostatnim roku liczba zdarzeń drogowych w Gdyni sięgnęła 2,5 tysiąca, co skłoniło radnego Platformy Obywatelskiej Łukasza Piesiewicza do przedstawienia propozycji mających na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Jego sugestie obejmują zintensyfikowanie monitorowania kierowców oraz zaangażowanie mieszkańców w zgłaszanie nieprawidłowości drogowych i parkowania.
Problem: Piraci drogowi i brak reakcji na wykroczenia
– Liczba drogowych zdarzeń w Gdyni w mijającym roku sięgnęła 2,5 tys. Zdecydowana większość z nich wynikała z nadmiernego przekroczenia prędkości przez kierujących. Problemowi można spróbować zaradzić – powiedział radny PO Łukasz Piesiewicz.
Radny przypomniał, iż w mieście już działa system kamer Tristar – Zintegrowany System Zarządzania Ruchem w Trójmieście, który monitoruje płynność ruchu na głównych trasach. Choć system funkcjonuje od 10 lat, według Piesiewicza nie jest wykorzystywany w pełni.
– Drogowych piratów system Tristar widzi, ale nikt z tą wiedzą nic nie robi. Drogowi piraci z kolei zwalniają, gdy widzą policję. Wystarczy te dwie kropki połączyć – argumentował radny.
Więcej patroli policji w miejscach problematycznych
Jednym z rozwiązań proponowanych przez radnego jest zwiększenie liczby patroli policyjnych w miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do przekroczeń prędkości.
– Taki patrol mógłby działać choćby przez 15 minut. To wystarczający czas, by kierowcy zaczęli ograniczać swoje zapędy i zdjęli nogę z gazu – przekonywał Piesiewicz.
Jednak należy tu uwzględnić dwa aspekty. Po pierwsze, policja walczy z brakami kadrowymi w całym kraju, co może ograniczyć możliwości realizacji takiego pomysłu. Po drugie, skuteczność takich działań jest wątpliwa, ponieważ po odjeździe patrolu kolejni kierowcy mogą wrócić do łamania przepisów.
Donoszenie jako narzędzie poprawy ładu
Kolejną kontrowersyjną propozycją radnego jest zachęcanie mieszkańców do zgłaszania nieprawidłowego parkowania i innych wykroczeń.
Radny sugeruje, iż można do tego wykorzystać aplikację Cyfrowy Asystent Mieszkańca, która w tej chwili pozwala zgłaszać uszkodzenia infrastruktury, usterki czy akty wandalizmu. Możliwe byłoby dołączanie zdjęć i lokalizacji jako dowodów naruszeń.
– Pamiętajmy, iż od 2018 roku straż miejska na podstawie dokumentacji zdjęciowej może wystawić mandat – podkreślił Piesiewicz.
Jego zdaniem taka inicjatywa mogłaby znacznąco zwiększyć liczbę mandatów, co w długiej perspektywie wpłynęłoby na zmniejszenie liczby wykroczeń.
– Bo jeżeli ktoś będzie wiedział, iż nieuchronnie otrzyma mandat za parkowanie na miejscach do tego nieprzeznaczonych, za rozjeżdżanie zieleni w Gdyni, to tego nie zrobi kolejny raz – ocenił radny.
Czy to skuteczne podejście?
Propozycje radnego budzą mieszane reakcje. Z jednej strony walka z piratami drogowymi i nieprawidłowym parkowaniem jest konieczna, by poprawić bezpieczeństwo i ład w przestrzeni miejskiej. Z drugiej strony krytycy wskazują, iż zachęcanie mieszkańców do donoszenia może wpłynąć negatywnie na relacje społeczne.
Dodatkowo, choć wykorzystanie systemu Tristar i zwiększenie patroli policyjnych wydaje się logiczne, praktyczne problemy, takie jak braki kadrowe w policji, mogą utrudnić realizację tych planów.
Podsumowanie
W Gdyni odnotowano w 2024 roku ponad 2,5 tys. zdarzeń drogowych, co czyni problem piratów drogowych pilnym wyzwaniem. Propozycje radnego Łukasza Piesiewicza obejmują wykorzystanie technologii i zaangażowanie mieszkańców w walkę z wykroczeniami. Chociaż inicjatywy te mogą przynieść pozytywne efekty, ich skuteczność zależy od odpowiedniego wdrożenia i współpracy ze strony służb miejskich oraz mieszkańców. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak, czy takie działania wpłyną na długoterminowe zmniejszenie liczby wykroczeń oraz poprawę relacji wśród lokalnej społeczności.
More here:
„Znacząco zwiększy liczbę wystawionych mandatów”. Radny PO z Gdyni zachęca mieszkańców do donosicielstwa