Prezydent USA Donald Trump 19 maja odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim — poinformowała stacja CNN. Według agencji Reuters, powołującej się na źródła w Białym Domu, niedługo po tej rozmowie miało dojść również do kontaktu między Trumpem a prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Rozmowa z Putinem, jak podano, miała dotyczyć możliwości osiągnięcia pokoju na Ukrainie. Pierwotnie planowano, iż najpierw nastąpi kontakt z Kremlem, a dopiero potem z Kijowem, jednak harmonogram uległ zmianie.
Wiceprezydent USA J. D. Vance oświadczył, iż Trump zamierzał wprost zapytać Putina o jego gotowość do zakończenia wojny.
– Prezydent powie Putinowi: „Czy naprawdę chcecie pokoju? Rosja mogłaby odnieść znaczne korzyści gospodarcze, gdyby zmieniła swoją politykę, ale te zyski są niemożliwe, dopóki trwa bezsensowny rozlew krwi” – podkreślił Vance.
Według wiceprezydenta, strona rosyjska poczyniła już pewne kroki w stronę deeskalacji, jednak dynamika procesu negocjacyjnego słabnie, dlatego Trump zdecydował się osobiście interweniować.
Rzeczniczka Białego Domu Caroline Leavitt powiedziała dziennikarzom, iż Trump „jest zmęczony i rozczarowany obiema stronami konfliktu”, dodając, iż jego celem jest „osiągnięcie zawieszenia broni i zakończenie tej wojny”.
Źródło: ZN
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium