Na łamach portalu NaTemat.pl, Karolina Lewicka przekonuje, iż ze strony Prawa i Sprawiedliwości możemy spodziewać się jeszcze wielu, przykrych niespodzianek. – Politycy PiS nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa – ostrzega dziennikarka.
– Porzućcie wszelką nadzieję. Porzućcie ją wszyscy ci, którzy liczycie, iż w końcu PiS się opamięta, iż może dojdzie do takiej granicy, której nie będzie chciał przekroczyć, iż kiedykolwiek przeprosi za błędy i wypaczenia, uderzy się w pierś, odpokutuje za grzechy. Nic takiego się nie wydarzy, to więcej niż pewne. Może być jedynie gorzej – pisze Lewicka.
– I będą to robić nadal, chyba iż przegrają i zostaną rozliczeni za wszystkie łajdactwa. Jednak na razie, patrząc na działania obecnej władzy, możemy jedynie każdego dnia pytać siebie, cytując Ilię Ilfa: „No, jak tam nasi złodzieje, łajdacy i zbrodniarze stanu?” – dodaje.
Trzeba więc zacisnąć zęby i wytrzymać do jesiennych wyborów. A później wszystkich, zgodnie z prawem, rozliczyć.