Na ostatniej komisji śledczej ds. Pegasusa świadkiem był były dyrektor Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości, Mikołaj Pawlak, który odmówił złożenia przyrzeczenia i opuścił salę posiedzeń. W programie "Tłit" WP członkini tejże komisji Joanna Kluzik- Rostowska powiedziała, iż wie, iż "PiS chciałby, żeby to wszystko było niepoważne". - Mamy instrumenty do dopingowania świadków - stwierdziła posłanka KO. Potwierdziła także, iż nie zrezygnowano z wezwania Zbigniewa Ziobro przed komisję. - Niedługo będzie wezwany - poinformowała Kluzik-Rostkowska. Prowadzący Patryk Michalski dopytywał czy jest to kwestia miesięcy i czy były minister zostanie wezwany jeszcze przed wakacjami. - (Kwestia - przyp.red.) tygodni, myślę, iż to się przed wakacjami wydarzy - przekazała. Dodała także, iż podejrzewa, iż "Ziobro będzie robił wszystko, żeby pokazać, iż nie jest za to odpowiedzialny".