Zbigniew Ziobro został zatrzymany! Policja czekała na niego na płycie lotniska w Warszawie. Teraz zostanie doprowadzony na przesłuchanie. Politycy PiS grzmią o bezprawiu. Stało się! Po wielomiesięcznej zabawie w chowanego, Zbigniew Ziobro zostanie doprowadzony na przesłuchanie przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Sąd wydał zgodę na zatrzymanie polityka PiS, a wydarzyło się ono w poniedziałek około godziny 10:30 na płycie Lotniska Chopina w Warszawie. Policja była już o 6 rano przed domem Ziobry w Jeruzalu. Funkcjonariusze jednak nie zastali nikogo na miejscu – a przynajmniej nikt nie otworzył policjantom furtki. Sam Ziobro był wówczas na brukselskim lotnisku, skąd rano wyleciał do Warszawy. Podróż odbył w towarzystwie Adama Boreckiego, pracownika TV Republika. Stacja Tomasza Sakiewicza znów robi „show”, chodzi o obrazki, które mają stworzyć z Ziobry „męczennika” i „ofiarę reżimu Tuska”. Na płycie lotniska czekali na niego policjanci i doszło do zatrzymania. – W państwie bezprawia trudno się spodziewać czegoś innego – powiedział Ziobro, wychodząc z samolotu. W podobnym tonie grzmią inni politycy PiS. Cała Nowogrodzka złapała za klawiatury i wypisuje pełne oburzenia wpisy. – Teatr bezprawia. Nielegalna komisja ds. Pegasusa. Nielegalne przesłuchanie. Nielegalne zatrzymanie Pana Ministra Zbigniewa Ziobro na lotnisku Okęcie, gdy przyleciał do Polski – napisał Marcin Warchoł, były wiceminister