Ziobro przesadził. Powinien przeprosić!

3 godzin temu

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta, znalazł się w ogniu krytyki ze strony polityków prawicy. Szczególnie ostre słowa padły z ust Zbigniewa Ziobry, lidera Suwerennej Polski, który zarzucił Trzaskowskiemu obłudę, hipokryzję i polityczne dwulicowość.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To człowiek, który jest w stanie powiedzieć wszystko – ocenił Ziobro. Podkreślił również, iż w polityce często pojawiają się nadmierne obietnice składane w trakcie kampanii wyborczych, jednak Trzaskowski przekracza granice w sposób, który – zdaniem Ziobry – wzbudza niechęć i prowadzi do efektu odwrotnego od zamierzonego.

Zbigniew Ziobro odniósł się również do kwestii związanych z Marszem Niepodległości. Przypomniał, iż Trzaskowski w przeszłości deklarował gotowość pójścia w marszu razem z politykami Konfederacji, ale potem – jak ocenił Ziobro – konsekwentnie blokował organizację wydarzenia.

– To obłudny hipokryta, człowiek zakłamany, który, jeżeli będzie trzeba, stanie pod krzyżem i pójdzie na Mszę, a równocześnie prowadzi politykę antychrześcijańską, promuje LGBT i demoralizację dzieci – grzmiał były minister sprawiedliwości. Ziobro określił Trzaskowskiego mianem „człowieka skrajnie lewackiego”, zarzucając mu brak spójności między deklaracjami a działaniami.

Człowiek, który był ministrem sprawiedliwości potrafi jedynie rzucać nieprawdziwymi oskarżeniami. Aż wstyd człowieka bierze.

Idź do oryginalnego materiału