Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
Najwyraźniej Zbigniew Ziobro próbuje zbić kapitał polityczny atakując Agnieszkę Holland. Nie waha się przy tym sięgać do wyjątkowo prostackiego języka.
– Pani Holland używa języka wprost przeniesionego ze stalinowskiej propagandy. Wtedy przeciwnikami stalinistów byli polscy patrioci. Oni określali ich jako bandytów, kryminalistów i faszystów. Tak samo definiuje dziś polskich żołnierzy w demokratycznie wyłonionej władzy w Polsce pani Holland – mówi Ziobro.
– Skala nienawiści pani Holland wobec Polski i Polaków w słowach, jakich używa, jako żywo przypomina mi doświadczenia mojego dziadka i jego szlak wojenny na ziemi podkarpackiej. W 1947 r. został aresztowany przez UB, przez komunistów przywiezionych z Armią Czerwoną, stalinowców. Oni też używali takiego języka, jakiego używa pani Holland – dodał.
Krew zalewa, jeżeli się pomyśli, iż człowiek taki jak Ziobro jest ministrem sprawiedliwości od ośmiu już lat. Takich słów nigdy, pod żadnym pozorem nie powinien być ministrem w polskim rządzie!