Ziobro próbuje się wybić. W żenujący sposób

1 rok temu

Do końca rządów PiS zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Najwyraźniej Zbigniew Ziobro uznał, iż może przypomnieć Polakom o swoim istnieniu atakując Agnieszkę Holland. W sposób absolutnie bezprecedensowy.

– Agnieszka Holland jest tylko cynglem a jej film pociskiem w Tuskowo/Platformerskiej broni wycelowanej w polski rząd — napisał w mediach społecznościowych Ziobro. W ten sposób minister sprawiedliwości (sic!) odniósł się do filmu „Zielona granica” Agnieszki Holland. – Gra toczy się o przyszłość Europy, którą lewacy konsekwentnie próbują zamienić w pozbawiony wartości, tradycji i narodowych tożsamości świat multi-kulti. Dlatego Trzaskowski finansuje filmowy paszkwil, a Donald Tusk „unieważnia” referendum – dodał Ziobro.

– Polacy mają uwierzyć, iż migranci są dobrzy i potrzebni. A referendalne pytanie o otwarcie granic mają zignorować. Po wygranej wspieranej przez Niemców opozycji mur na granicy będzie rozszczelniony, a potem zniknie – dodał.

Tyle słów na temat filmu, którego Ziobro najprawdopodobniej jeszcze nie widział. Bo dopiero dziś wchodzi na ekrany kin.

Idź do oryginalnego materiału