Ziobro nie wytrzymał. Puścił "wiązankę" do dziennikarki, wybuchnął po tym pytaniu
Zdjęcie: Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro w piątek został doprowadzony przez policję do budynku Sejmu, gdzie o 10.30 rozpoczęło się posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Polityk znacząco się jednak spóźnił i nie stawił o wyznaczonej godzinie, a komisja zakończyła posiedzenie. Ziobro stwierdził, iż jej członkowie "zdezerterowali", bo "bali się prawdy". Były minister sprawiedliwości w trakcie rozmowy z dziennikarzami w mocnych słowach zwrócił się do jednej z dziennikarek.