Zbigniew Ziobro wraca do sił po przebytej operacji poszerzenia przełyku. O powrocie polityka PiS do Sejmu opowiedział – jak zwykle ostatnimi czasy – dobrze poinformowany Mariusz Gosek. Operacja się udała Zbigniew Ziobro był jednym z tych polityków, których zabrakło w zeszłym tygodniu na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta RP. Były minister sprawiedliwości musiał w tym czasie przebywać w Brukseli, gdzie został poddany operacji poszerzenia przełyku, co było konieczne w wyniku komplikacji, jakie pojawiły się w czasie jego walki z chorobą nowotworową. Wspomniany zabieg był pierwotnie zaplanowany pod koniec lipca, ale ze względu na wezwanie polityka PiS na posiedzenie Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych, musiał zostać przełożony na pierwszy tydzień sierpnia. Ziobro wydaje się być w niezłej formie, jak na tego rodzaju przejścia i choćby udzielił krótkiego wywiadu „Super Expressowi”. Polityk zdradził, iż zabieg się udał, a on sam musi teraz przestrzegać ścisłych zaleceń lekarzy. – Teraz muszę być na specjalnej diecie, jem na przykład papkę, tego typu rzeczy – opisał polityk, wskazując na konieczność przestrzegania ścisłego reżimu zdrowotnego w okresie rekonwalescencji – mówił były szef resortu sprawiedliwości. Więcej w sprawie jego powrotu do aktywnego życia politycznego mówił jego partyjny kolega Mariusz Gosek. Poseł PiS ujawnił w rozmowie z „Faktem”,