„Zielona granica” Agnieszki Holland z kolejną nagrodą. Reżyser skrytykowała…rząd Tuska

2 godzin temu

Reżyser propagandowego filmu fabularnego o rzekomej sytuacji na granicy nie kryje swego rozczarowania postawą rządu KO-TD-Lewica. Zaprezentowany przez Agnieszkę Holland obraz funkcjonariusza-oprawcy ówczesna opozycja wielokrotnie wykorzystywała przeciwko rządom Zjednoczonej Prawicy.

„Zielona granica” Agnieszki Holland została już wyróżniona m.in. na międzynarodowym festiwalu filmowym w Wenecji oraz podczas watykańskiego 27. festiwalu Tertio Millennio. Tym razem produkcja otrzymała Złote Lwy dla najlepszego filmu podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Reżyser nie była obecna podczas ceremonii, ale w jej imieniu odczytano zaadresowany na tę uroczystość list.

Według Holland, ból związany z „bezmiarem nieszczęść, cierpienia, przemocy, kłamstwa, pogardy i dehumanizacji” wciąż trwa. „Sytuacja na granicy białoruskiej nie zmieniła się po zmianie władzy, a pod pewnymi względami zmieniła się na gorsze” – przekonywała.

„Nienawistna, podsycająca strach propaganda nie prowadzi do rzeczywistego rozwiązania kryzysu – ani geopolitycznego, ani humanitarnego. Służy prawdopodobnie doraźnym celom wyborczym, ale roznieca nastroje ksenofobii, rasizmu i nacjonalizmu” – oceniła reżyser.

Źródło: dorzeczy.pl / PAP

PR

„Zielona granica” Agnieszki Holland. Psychostrażnicy i programowanie umysłów

Idź do oryginalnego materiału