Zielona Góra obawia się najgorszego. "Gromadzimy worki z piaskiem"

22 godzin temu

W Zielonej Górze odbyło się zebranie miejskiego sztabu kryzysowego. W trakcie poinformowano o przygotowanym planie na wypadek ewakuacji mieszkańców z miasta. - Najważniejsze jest bezpieczeństwo - powiedział prezydent Marcin Pabierowski.

Zielona Góra na odcinku około 4,5 kilometra graniczy z Odrą. Rzeka zagraża miejscowościom Jany, Zawada, Krępa i Stożne, które po połączniu w 2015 r. gminy z miastem znajdują się w dzielnicy Nowe Miasto. Sytuacja na Odrze jest monitorowana.

Podczas zebrania sztabu kryzysowego poinformowano o przygotowanym planie na wypadek ewakuacji mieszkańców. Najbliżej Odry leży miejscowość Stożne, której mieszkańcy zostali proszeni o stałe śledzenie komunikatów powodziowych.

Powódź 2024. Sztab kryzysowy w Zielonej Górze

Zielona Góra szykuje się na falę kulminacyjną. - Na bieżąco uzupełniamy stany magazynów powodziowych. Gromadzimy worki z piaskiem - podał Dariusz Mach, dyrektor departamentu bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego zielonogórskiego urzędu miasta.

ZOBACZ: Apel premiera do mieszkańców Wrocławia. "Najważniejsza sprawa"

Na razie nie ma powodów do niepokoju. - Nie możemy sobie jednak pozwolić na lekceważenie żywiołu, ponieważ konsekwencje mogłyby okazać się poważne - powiedział Mach.

Zmieniły się prognozy pogody. - Nie są tak optymistyczne, jak kilka dni temu. Do końca tygodnia musimy być przygotowani - dodał dyrektor.

Zielona Góra. Sytuacja powodziowa monitorowana

Prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski jest w kontakcie z zespołem specjalistów monitorujących sytuację powodziową.

- Chcemy mieć pewność, iż niczego nie przegapiliśmy i zrobiliśmy wszystko, co możliwe, żeby pomóc mieszkańcom. Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców - powiedział.

WIDEO: Powódź w Polsce trwa. Zbiornik Racibórz Dolny wypełniony w 80 proc.
Idź do oryginalnego materiału