![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27424473/80db32403ac90fbfb61c3bf286836068.jpg)
– Jaką PiS ma wiarygodność, jeżeli chodzi o ceny energii? Absolutnie zerową, bo to oni doprowadzili do najwyższych cen energii i nic w tej sprawie nie byli w stanie załatwić – powiedział w niedzielę Rafał Trzaskowski. W ten sposób odniósł się do słów Karola Nawrockiego, który zapowiedział, iż jako sukcesor Andrzeja Dudy błyskawicznie obniży cenę energii elektrycznej o 1/3.
Podczas sesji Q&A (pytania i odpowiedzi – red.) Rafał Trzaskowski był pytany przez internautów czy prezydent może wpływać na ceny prądu. Zaznaczył, iż prezydent może wpływać na rząd w kwestii kształtowania się cen energii, a następnie odniósł się do sobotnich słów swojego rywala w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego.
– Ja słyszałem, iż mój konkurent mówił, iż o 30 proc. obniży osobiście ceny prądu. Myśmy to właśnie zrobili – stwierdził członek KO.
ZOBACZ: Fotowoltaika. Rząd wprowadził nowy obowiązek dla sprzedających energię
Według niego rząd PiS przez lata „marnował pieniądze” i sprawił, iż zabrakło ich na transformację energetyczną oraz inwestycje, które mogłyby doprowadzić do obniżenia cen energii w Polsce. Zarzucił również poprzednikom, iż ci „zamawiali ruski węgiel„.
Ocenił, iż ceny energii zaczną się zmieniać w ciągu najbliższego roku. Dodał, iż w jego opinii, powinny one zostać obniżone o co najmniej 20 proc.
– A jaką ma PiS wiarygodność, jeżeli chodzi o ceny energii? Zerową, absolutnie zerową, bo to oni doprowadzili do najwyższych cen energii i nic w tej sprawie nie byli w stanie załatwić – przekonywał Trzaskowski.
Ceny energii w Polsce. Karol Nawrocki zapowiedział zmiany
W sobotę Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Augustowa i to właśnie tam złożył nową obietnicę. – Musimy wrócić do cen energii elektrycznej sprzed czasów pandemii. Gwarantuję, iż w ciągu pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta Rzeczypospolitej wprowadzę z pełną determinacją plan „prąd 33 proc.„, który oznacza, iż będziecie (…) płacić o 1/3 mniej za rachunki energii elektrycznej – zapowiedział kandydat na prezydenta wspierany przez PiS.
Do zapowiedzi Nawrockiego odniósł się prezes tej partii Jarosław Kaczyński. „Ważny konkret dra Karola Nawrockiego dotyczący tego, co na co dzień dotyka Polaków: Plan Prąd 33 proc., czyli rachunki za energię niższe o jedną trzecią! Obywatelski kandydat rozumie codzienne bolączki, w przeciwieństwie do rządzących, których interesuje wyłącznie amatorski ping-pong” – napisał polityk w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Karol Nawrocki obiecuje obniżenie cen energii. „33 proc. w ciągu 100 dni”
Według kandydata na prezydenta, do obniżenia ceny energii potrzebne jest odrzucenie Zielonego Ładu. Środki na obniżenie cen energii elektrycznej można – według niego – również pozyskać z aukcji uprawnień do emisji (EU ETS).
– Płacimy zielone podatki, a środki finansowe z aukcji ETS, które powinny trafiać do polskich gospodarstw domowych, muszą do nich wrócić. To drugi krok do tego, aby ceny energii elektrycznej były o 33 proc. niższe – tłumaczył.
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27424473/99ca091b1dba5973bcf90613b3899d69.jpg)