Jeśli minister Sikorski odwołał polskiego ambasadora z Węgier z uwagi na „nieprzyjazny gest” wobec Polski, to mam nadzieję, iż jeszcze dzisiaj to samo będzie w przedstawicielstwie Polski w Niemczech.
Niemcy na przykład codziennie wykonują nieprzyjazne gesty pozaprawnie wysyłając nam imigrantów złapanych na swoim terytorium (nawet nie na granicy).