Zełeński rzuca Trumpowi wyzwanie. To może zaszkodzić jego kampanii!

2 dni temu
fot. The White House

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński wykonał niespodziewany ruch wobec Donalda Trumpa, który jest – wraz z urzędującym Joe Bidenem – w apogeum kampanii prezydenckiej przed listopadowymi wyborami w USA. Zełeński zadał Trumpowi krótkie, ale z racji jego narracji bardzo trudne pytanie. „Chcemy wiedzieć, czy w listopadzie będziemy mieli wsparcie Stanów Zjednoczonych” – mówił prezydent Ukrainy. Oświadczy również, iż jest gotowy spotkać się z republikańskim faworytem w wyścigu o Biały Dom.

W wywiadzie dla amerykańskiej agencji Bloomberg Wołodymyr Zełeński odniósł się do narracji Donalda Trumpa wobec jego kraju, który – zwłaszcza po przegranej przez Bidena debacie telewizyjnej – dominuje w sondażach przed wyborami prezydenckimi w USA. Miliarder-ekscentryk deklarował wcześniej, iż „zakończy wojnę na Ukrainie w jeden dzień”. Uważa również, iż gdyby pozostał prezydentem po wyborach w 2020 roku inwazja Rosji w ogóle by nie nastąpiła.

„Jeśli Trump wie, jak zakończyć tę wojnę, powinien nam to powiedzieć teraz”

– mówił Zełeński dla Bloomberga.

Zełeński rzucił Trumpowi wyzwanie. Oczekuje jasnej deklaracji, co stanie się z Ukrainą, jeżeli Republikanin wygra wybory prezydenckie

Prezydent Ukrainy oczekuje od lidera amerykańskich Republikanów jasnej deklaracji, z jakim kosztem będzie wiązało się zakończenie wojny na Ukrainie. Istnieją obawy, iż Trump jest gotów na wielkie ustępstwa terytorialne – a być może choćby ustępstwa w zakresie architektury bezpieczeństwa w Europie – aby zakończyć konflikt za naszą wschodnią granicą.

„Jeśli istnieje ryzyko dla niepodległości Ukrainy, jeżeli utracimy państwowość, chcemy być na to gotowi, chcemy wiedzieć” – podkreślił prezydent Ukrainy, zwracając się do Trumpa. „Nie możemy robić planów na przyszłość… Chcemy zrozumieć, czy w listopadzie będziemy mieli silne wsparcie ze strony USA, czy też zostaniemy całkowicie sami” – dodał.

Zełeński najwyraźniej chce, aby kandydat Republikanów określił swoje stanowisko ws. Ukrainy jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej – kiedy to stanowisko może wpłynąć jeszcze na wynik wyborów.

Czy Trump odda Ukrainę Rosji? Według portalu „Politico”, który powołał się na eksperta ds. bezpieczeństwa związanego ze świtą Trumpa, hipotetyczna administracja Republikanina w Białym Domu – jeżeli wygra wybory – miałaby zobowiązać NATO do zapobieżenia dalszej ekspansji na wschód – tj. zaciskania pętli wokół Rosji poprzez przyjmowanie nowych członków (jak np. Finlandii i Szwecji) – oraz negocjować, jaką część terytorium Ukrainy Kreml mógłby zatrzymać dla siebie. Są to jednak nieoficjalne i niepotwierdzone informacje, bazujące na anonimowych źródłach „Politico”.

Idź do oryginalnego materiału