Zdumiewający wpis Kaczyńskiego. Czy prezes PiS wie, co mówi?

5 dni temu

Prokuratura skierowała wniosek o uchylenie immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. wyborów kopertowych. Sprawa dotyczy przygotowań do wyborów prezydenckich w 2020 roku, które miały odbyć się w trybie korespondencyjnym ze względu na pandemię COVID-19. Ostatecznie głosowanie przeprowadzono w tradycyjnej formie, mimo iż przygotowania do wyborów kopertowych pochłonęły znaczne środki finansowe.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Śledztwo dotyczy tego, czy działania byłego premiera oraz członków jego rządu były zgodne z prawem, w szczególności z przepisami dotyczącymi finansów publicznych.

Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, odniósł się do zarzutów, nazywając je „absurdalnymi”. Na platformie X (dawniej Twitter) podkreślił, iż organizacja wyborów prezydenckich była konstytucyjnym obowiązkiem.

„Wybory korespondencyjne w warunkach pandemii przeprowadzono wcześniej w innych krajach, a sama procedura głosowania korespondencyjnego istniała już w polskim prawie” – napisał Kaczyński.

Prezes PiS przypomniał, iż decyzję o terminie wyborów podjęła marszałek Sejmu Elżbieta Witek, a realizacja tego zadania spoczywała na całej administracji państwowej, zarówno rządowej, jak i samorządowej.

„Tę decyzję, z konieczną w warunkach wielkiej epidemii determinacją, realizował premier” – dodał Kaczyński.

Zdaniem Kaczyńskiego, odpowiedzialność za to, iż wybory kopertowe ostatecznie się nie odbyły, ponosi opozycja, a w szczególności Platforma Obywatelska. „Wyłączną odpowiedzialność za to, iż wybory ostatecznie się nie odbyły, ponosi Platforma Obywatelska, która jawnie wzywała do obstrukcji i niewykonania obowiązków konstytucyjnych” – stwierdził lider PiS.

No i proszę. Platforma Obywatelska jest winna temu, iż PiS łamał prawo. No kto by pomyślał?! A mówiąc serio: czy Jarosław Kaczyński zastanawia się, jakie banialuki są wypisywane w jego imieniu w mediach społecznościowych?

Idź do oryginalnego materiału