AUTOR: TYLER DURDEN
Zdesperowane, aby przezwyciężyć braki rekrutacyjne, armia amerykańska i siły powietrzne podejmują znaczne wysiłki w celu rekrutacji imigrantów, wykorzystując pokusę obywatelstwa przyznanego w ciągu kilku tygodni.
Korpus Piechoty Morskiej jest jedynym oddziałem, który jest na dobrej drodze do osiągnięcia celu rekrutacyjnego na 2023 r. Armia osiąga najgorsze wyniki rekrutacyjne od dziesięcioleci, a jej badania wykazały, iż strach młodych Amerykanów przed śmiercią i chorobami psychicznymi jest największym powodem, dla którego nie chcą się zapisać. Ponadto szacuje się, iż tylko 23% osób w wieku od 17 do 24 lat spełnia fizyczne, psychiczne i moralne wymagania dotyczące służby wojskowej bez uzyskania zwolnienia.
W ponurej sytuacji armia i siły powietrzne skupiają się na legalnych imigrantach, kusząc ich nie tylko standardowymi ofertami dotyczącymi szkoleń i świadczeń edukacyjnych, ale także obietnicą pójścia na skróty do obywatelstwa amerykańskiego.
"Mamy duże populacje legalnych rezydentów USA, którzy są wyjątkowo patriotyczni, są wyjątkowo wdzięczni za możliwości, jakie zapewnił ten kraj" - powiedział Associated Press generał major Ed Thomas, dowódca Służby Rekrutacyjnej Sił Powietrznych.
Dzięki nowemu programowi imigranci są zapisywani do systemu obywatelstwa po ich zobowiązaniu do służby. Przyspieszony proces rozpoczyna się po przybyciu do podstawowej instalacji szkoleniowej, w celu zaprzysiężenia ich jako obywateli po ukończeniu studiów.
Dowództwa rekrutacyjne armii i sił powietrznych poszukują środowisk bogatych w cele w obszarach o wysokiej koncentracji imigrantów i, tam gdzie to możliwe, próbują przypisać rekruterów o pasującym pochodzeniu etnicznym, a media społecznościowe są jedną z preferowanych dróg ataku.
"Jedną rzeczą jest usłyszeć o wojsku od miejscowych tutaj, ale jest to coś innego, gdy pochodzi od twojego brata, z kraju, z którego pochodzisz" - powiedziała AP nowa rezerwistka armii i rodowita Nepalka Esmita Spudes Bidari. Bidari został zaatakowany przez nepalskiego rekrutera armii amerykańskiej za pośrednictwem grupy na Facebooku, aby ułatwić kontakty między Nepalczykami w Ameryce. "Ten brat był w grupie, rekrutował i opowiedział mi o wojsku".
Spośród 2 900 imigrantów zrekrutowanych w tym roku podatkowym, większość pochodzi z Jamajki, a następnie z Meksyku, Filipin i Haiti. Wielu innych pochodziło z Nepalu, Nigerii, Ghany, Kamerunu, Kolumbii i Dominikany.
Rekrutacja imigrantów wiąże się z dodatkową biurokracją, z kolejną warstwą kontroli bezpieczeństwa i koordynacji z amerykańskimi służbami obywatelstwa i imigracji. Wśród powiązanych bólów głowy dla rekruterów jest pomaganie osobom z ograniczoną znajomością języka angielskiego w nawigacji i zrozumieniu papierkowej roboty.
... Z drugiej strony, biorąc pod uwagę długoletnią reputację nieuczciwych rekruterów, być może uważają, iż bariera językowa jest przydatna.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/