Zbiorowa mądrość elektoratu

wiernipolsce1.wordpress.com 4 godzin temu

Nocna kolejka do urny – wybory parlamentarne 2023r., frekwencja 74,4%

Jeśli założymy, iż wybory w demokracjach zachodnich, a taką niewątpliwie jest IIIRP/Polin, są gwarantem rozwoju kraju lub lapidarnie: realizacji adekwatnej polityki służącej narodowi i jego państwu, bo przecież „zbiorowa mądrość elektoratu” nie może działać na swoją niekorzyść – nie jest w stanie jej zakłócić choćby opanowany do perfekcji w zachodnich demokracjach polityczny marketing, to nasuwają się natychmiast oczywiste wnioski:

– żyje i powodzi się nam coraz lepiej (inaczej być nie może),

– pojawiające się społeczne niezadowolenie z rządów, jest to co najmniej niezrozumiałe,

– jeżeli istnieje „zbiorowa mądrość elektoratu”, to adekwatnie kolejne wybory są zbędne, itp.,

– jeżeli „zbiorowa mądrość elektoratu” nie istnieje, to kolejne wybory są również zbędne.

Przypomnijmy sobie, jak to przy pomocy tej właśnie „mądrości elektoratu” wybierane przezeń władze IIIRP/Polin systematycznie poprawiały tegoż elektoratu byt i polityczny wizerunek. Zacznijmy od prezydentów w suwerennej i niepodległej IIIRP/Polin. Pierwszy, L.Wałęsa – na polityce znał się jak pies na gwiazdach, nie posiadał żadnego certyfikatu uczelni, a honorowe tytuły nie mają tu większego znaczenia. Bądźmy jednak szczerzy, certyfikat nie technicznej uczelni nie jest gwarantem stopnia inteligencji, tylko umiejętności zapamiętywania, stąd, dotąd i to wszystko – wystarczy przywołać przykład S.Mentzena, czy podobnego geniusza ekonomii, R.Petru – ten choćby doradzał sławnemu L.Balcerowiczowi już jako student. Natomiast, to co zdecydowanie wyróżniało Wałęsę spośród innych liderów to wybitna i niczym nieuzasadniona megalomania. Następny, A.Kwaśniewski, „lubiał” facet wypić, ale to ponoć syndrom sztokholmski był, posługiwał się ładną polszczyzną, logicznie budował zdania, takie rabiniczne zacięcie miał – w pewnym sensie facet genialny, w zależności od mądrości etapu mógł być komunistą albo zachodnim demokratą. L.Kaczyński – postać wybitna, ale osiągnięcia nieznane, może poza złożoną Żydom w imieniu Polaków deklaracją w Tel Awiwie, iż będzie walczył za Izrael (nasze F16 tam stacjonują) – no i pierwszy odpalił w pałacu prezydenckim chanukę. B.Komorowski – jako polityk, polityczny intelekt – „mniej niż zero”, ciekawsza od niego była osoba jego małżonki, a raczej jego teściowie, pracownicy żydo-bolszewickiego UB. I ostatni już lider, A.Duda, były kapciowy L.Kaczyńskiego, który myśli, iż żyje w Polin, a nie w Polsce.

Jak to z tą „zbiorową mądrością elektoratu” jest w IIIRP/Polin, to doświadczamy tego zjawiska od 36. lat i do jakichś konstruktywnych wniosków ciągle daleko. Natomiast z całą pewnością można stwierdzić, iż coś takiego jak „zbiorowa pamięć” nie istnieje w społeczności, o co skutecznie zresztą dbają system oświaty i powszechne żydo-media – zbiorowa pamięć nie jest bezpieczna dla reżimów. Dlatego nie zagłębiając się zanadto w historię wyborów w IIIRP/Polin przypomnijmy sobie zwycięzców parlamentarnych wyborów tylko z ostatnich 20. lat. W 2005r. rządy objęło PiS, ale tylko na dwa lata. Już w 2007r. rządy przejęła PO na całe osiem lat. Jednak niezadowolony z rządów PO elektorat pozbawił PO władzy i w 2015r. przekazał ją ponownie PiS i też na osiem lat. Niestety w 2023r. niezadowolenie elektoratu znów dało o sobie znać i władza trafiła ponownie w ręce PO – sic!

Miałem kiedyś sznaucera olbrzyma, uwielbiał pieczone mięso i zawsze pilnował piekarnika, ale robił to w bezpiecznej odległości, ponieważ w młodości oparzył sobie nos od szyby piekarnika – bo to był inteligentny pies, gwałtownie się uczył i wyciągał wnioski.

Niestety, puenta jest tylko taka, iż kolejne albo dopiero następne wybory wygra PiS – i czy będzie to dowód, iż elektorat wyciąga jednak wnioski ? Wychodzi na to, iż w swojej masie elektorat jest zdecydowanie głupszy od czworonoga.

Dariusz Kosiur

________________________

Idź do oryginalnego materiału