Zbigniew Ziobro trzyma rękę na pulsie ws. połączenia z PiS. "Będzie decydował"

Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl


Wiele wskazuje na to, iż niedługo Prawo i Sprawiedliwość połączy się z Suwerenną Polską. Rozmowy w imieniu SP prowadzi Patryk Jaki, który zastępuje w roli lidera chorego Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości nie jest jednak całkowicie wykluczony z negocjacji - wynika z ustaleń "Faktu". - Są ustalane warunki i czas. Czekamy na to, jakie będą decyzje. Bez prezesa Ziobro one nie zapadną - powiedział dziennikowi jeden z polityków SP.
Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej pod koniec sierpnia ogłosił, iż Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do połączenia z Suwerenną Polską. - Stanowimy jeden klub parlamentarny i sądzę, iż te zobowiązania będą dotyczyły także ich, jeżeli to przyjmą, tym bardziej iż w planach jest także połączenie się partii. Jest pytanie, kiedy. Czy już teraz we wrześniu, czy też nieco później? Jest to brane pod uwagę bardzo poważnie - mówił polityk. Wcześniej o tym pomyśle mówili otwarcie przedstawiciele obu partii.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Kanthak: Rosja już tu jest


Wielka fuzja na prawicy. PiS połączy się z Suwerenną Polską. Co z Ziobrą?
Dotychczasowy przewodniczący Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro, wyłączył się z życia publicznego ze względu na leczenie. Polityk zachorował na nowotwór złośliwy przełyku. W jego imieniu partią zarządza Patryk Jaki i to on prowadzi rozmowy z PiS. Nie oznacza to jednak, iż były minister sprawiedliwości nie ma głosu w tej kwestii. - Pan prezes Ziobro jest poinformowany o tej sytuacji, jak najbardziej. Też się przychylił do tej decyzji - przekonuje w rozmowie z "Faktem".


Rozmówca podkreślił, iż Ziobro jest "na bieżąco na tyle, na ile stan zdrowia pozwala". - Są ustalane warunki i czas (zjednoczenia SP z PiS). Czekamy na to, jakie będą decyzje. Bez prezesa Ziobro one nie zapadną. Będzie o tym decydował. Prezes Kaczyński ma szczegółowe informacje, co do stanu zdrowia prezesa. Ta decyzja (dotycząca zjednoczenia) jest podjęta, ale prezes Ziobro ustali warunki - dodał. Dodał, iż Patryk Jaki konsultuje ze Zbigniewem Ziobrą wszystkie kwestie związane z połączeniem ugrupowania. - To, co dla nas najważniejsze, to wygrać wybory prezydenckie. jeżeli Tusk je wygra, to pojedzie po bandzie. Skasuje Narodowy Bank Polski czy Trybunał Konstytucyjny - zaznaczył.


PiS szykuje się do połączenia z Suwerenną Polską. Tym kusi Patryka Jakiego
Z ustaleń Interii wynika, iż w negocjacjach na temat fuzji Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło już Patrykowi Jakiemu kilka propozycji. Wśród nich miało być to, iż uzyska "spory wpływ na działania połączonych partii". Według rozmówcy portalu chodzi o stanowisko wiceszefa nowego, połączonego ugrupowania. - Działacze Suwerennej Polski również mieliby się znaleźć w ciele wykonawczym ugrupowania. PiS próbuje go także zachęcać, mówiąc o udziale w walce o prezydenturę - dodał informator. W to ostatnie nie wierzy jednak sam Jaki, ponieważ wie, iż ludzie Kaczyńskiego nie darzą go zaufaniem.