Zbigniew Ziobro kontra komisja śledcza ds. Pegasusa. W piątek kolejna próba

5 godzin temu
Dziś po raz ósmy sejmowa komisja ds. Pegasusa będzie próbowała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. I po raz ósmy nic nie wskazuje na to, by Ziobro przesłuchać się dał. Członkowie komisji już zapowiadają, iż ponownie będą chcieli uchylić Ziobrze immunitet i doprowadzić go siłą.


Jeśli chodzi o wezwania Ziobry i jego stawiennictwo przed komisją ds. Pegasusa, o wiele większe zdziwienie wywołałoby pojawienie się byłego ministra sprawiedliwości przed jej obliczem, niż jego nieobecność. Ziobro od samego początku przyjął taktykę niechodzenia na przesłuchania. Zaczął ostrożnie, usprawiedliwiał się stanem zdrowia. Dziś nie przychodzi ostentacyjnie i nikt nie jest w stanie nic z tym zrobić.

Ziobro kontra komisja śledcza ds. Pegasusa. Dziś wygra 8:0?


Ziobro wielokrotnie nie stawiał się na wezwania komisji. Początkowo usprawiedliwiał nieobecność stanem zdrowia, później podważał legalność organu. Doszło choćby do tego, iż o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu byłego ministra zdecydował sąd. Komisja zakończyła jednak posiedzenie przed tym, jak funkcjonariusze dostarczyli Ziobrę do Sejmu.

Ta sytuacja budzi pewne kontrowersje, bo członkowie komisji mieli wiedzieć o fakcie, iż Ziobro ma zaraz być, ale mimo to zakończyli obrady na chwilę przed jego przybyciem. Nie zmienia to faktu, iż w momencie, gdy przesłuchanie miało się zaczynać, Ziobro ostentacyjnie udzielał wywiadu w siedzibie zaprzyjaźnionej telewizji.

– Zwróciłam się do niego, żeby przyszedł w piątek na przesłuchanie – powiedziała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL), zauważając, iż dwa dni temu był w Sejmie.

– To już kolejna próba przesłania Zbigniewa Ziobry. Oczywiście nie liczymy na to, iż on przyjdzie dobrowolnie na przesłuchanie. Natomiast o ile nie przyjdzie w piątek, to będziemy wnioskować o doprowadzenie po wcześniejszym uchyleniu immunitetu – dodała.

Posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa rozpocznie się w piątek o godzinie 10. Oprócz Ziobry mają zostać przesłuchani b. szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Bączek, oraz b. zastępca szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Marek Utracki. To przesłuchanie ma być niejawne i rozpocznie się w południe.

Idź do oryginalnego materiału