Zb. Żak Myśli: Grzech społeczny

solidarni2010.pl 2 dni temu
Felietony
Zb. Żak Myśli: Grzech społeczny
data:14 sierpnia 2025 Redaktor: GKut

...

Myśli 33/2025

14 sierpnia 2025

Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. (Ga 5, 22-26).

Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni! A ci, którzy chcą się bogacić, wpadają w pokusę i w zasadzkę oraz w liczne nierozumne i szkodliwe pożądania. One to pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy. Za nimi to uganiając się, niektórzy zabłąkali się z dala od wiary i siebie samych przeszyli wielu boleściami (1 Tm 6, 8-10).

Opinię publiczną w Polsce elektryzuje sprawa afery związanej z rozdziałem dotacji w ramach programu KPO. I można się spodziewać dalszych bulwersujących wiadomości. Na początku sierpnia na rządowej stronie Krajowego Planu Odbudowy opublikowano interaktywną mapę, dzięki której internauci spostrzegli, iż część firm otrzymała dotacje na cele takie jak m.in.: jachty, meble, sauny, solarium, ekspresy do kawy, wirtualne strzelnice, klub swingersów czy platformę do gry w brydża. Okazało się też, iż wśród projektów dofinansowanych z KPO, w ramach wsparcia dla sektora HoReCa (hotele, gastronomia, catering) pieniądze dostawały osoby powiązane ze środowiskiem rządzących. Okazało się też, iż w sieci funkcjonował czarny rynek "pośredników", którzy załatwiali dotacje. Obóz rządowy twierdzi, iż żadnej afery nie ma, opozycja wskazuje, iż powinno się mówić nie o aferze a o standardowej metodzie rządzenia KO, gdzie dotacje płyną od mniej zamożnych do bogatych.

Człowiek poprzez korzystanie z dotacji w ramach KPO wikła się w uzależnienie od władzy. jeżeli ktoś raz wziął pieniądze na takie projekty, będzie ich musiał bronić do końca i zwalczać tych co ich krytykują lub są obojętni.

Gdzie tkwi źródło tych afer? Czy tylko możliwość skorzystania z okazji?

Źródłem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy mówi Pismo. A grzech jednostek negatywnie wpływa na całą społeczność. I tu pojawia się kwestia „grzechu społecznego”.

Grzech jest zerwaniem więzi z Bogiem, jest aktem konkretnej osoby, która jako wolna rozumna istota mówi Bogu: „Nie będę służyć! Nie ufam Ci!” Poddaje się szatańskiej pokusie i niszczy samego siebie. Grzech bezpośrednio dotyka samego grzeszącego i to on wprost ponosi jego konsekwencje, ale nie pozostaje on bez wpływu na życie grupy lub wspólnoty. Grzech społeczny to czyn jednostki, który „rozlewa się” na innych. Podważa wzajemne zaufanie, niszczy więzi społeczne, rozbija poczucie wspólnotowości, osłabia członków wspólnoty.

I jeżeli przez nieuczciwe działania niektórzy dostają dotacje na niepotrzebne społecznie projekty, to uruchamia to lawinę występowania innych o dotacje. Cwaniacy potrafią o to zabiegać i zorganizować pomoc innym dla pozyskania publicznych środków.

"Grzech społeczny" w ujęciu teologicznym odnosi się do grzechów, które mają negatywny wpływ na całą społeczność, a nie tylko na jednostkę. Obejmuje naruszenia sprawiedliwości, praw osoby ludzkiej, dobra wspólnego, a także grzechy w strukturach społecznych. Może przybierać formę czynów lub zaniechań, a także manifestować się w zinstytucjonalizowanych formach zła.

„Najbardziej powszechnym grzechem społecznym jest grzech złego przykładu. Oto ktoś robi coś obiektywnie złego. Na początku wielu się gorszy, krytykuje, potępia. Ale po jakimś czasie następuje efekt przyzwyczajenia i ktoś zaczyna powielać to samo zło w swoim życiu, potem kolejna osoba i kolejna. Złe postępowanie jednostki doprowadziło do rozpowszechnienia się jakiegoś zła we wspólnocie. To jest właśnie grzech złego przykładu, który rozlewa się na wielu ludzi”.

Tak właśnie dzieje się w przypadku środków z KPO, które władza może rozdysponować. Najpierw zabiega się o środki na pożyteczne społecznie cele. Ale gdy zauważa się, iż cwaniacy otrzymują środki na swoje prywatne sprawy to i inni zaczynają występować o coś dla siebie. Częstokroć jest taka argumentacje: przecież to nie są czyjeś pieniądze; nikt na tym nie straci. Niestety, to są wspólne pieniądze i wszyscy będziemy musieli się złożyć by je oddać.

Środki w ramach KPO to taki rodzaj funduszu, na który zadłużyła się Unia Europejska jako całość i ona to będzie te środki zwracać, wskazując poszczególnym krajom jaki muszą wnieść udział. W ten sposób biurokraci UE centralizują władzę, a polskie władze zrzekły się części suwerenności (na co niestety zgodził sie poprzedni rząd). UE decyduje również jakie projekty będą realizowane. Więcej w rozmowie z Jakubem Wozińskim: https://www.youtube.com/embed/aAmn6r7yU74.

Czy dobrze jest, iż niektórzy dostają według uznania środki, a nie są zobowiązani do ich zwrotu, gdy dana firma osiągnie sukces gospodarczy?

Innym przykładem grzechu społecznego jest szerzenie kłamstw i dezinformacji. Dokonuje się to na różne sposoby: w bezpośrednim kontakcie, w rozmowie, ale także w sieci, na portalach społecznościowych, kiedy celowo okłamujemy, manipulujemy.

Często spotykanym dziś grzechem społecznym jest milczenie na zło obecne w społeczeństwie czy wspólnocie; uważanie, iż nie ma tam żadnych słabości czy potknięć. Taka postawa tworzy podatny grunt na szkodliwe zachowania, a choćby patologie. Przyczynia się do dalszego osłabienia wspólnoty i demoralizacji jej członków.

Więcej na temat grzechów społecznych można przeczytać w artykule ks. S. Kostrzewy: https://wp.naszdziennik.pl/2025-07-30/394085,grzechy-spoleczne.html

Wielu ludzi przyswoiło sobie zasadę, iż należy czerpać z dostępnych środków dla siebie i znajomych. To osłabia postawę patriotyczną aby coś od siebie dawać społeczności, narodowi. Udzielamy coś ze swego gdyż chcemy by Ojczyzna się rozwijała.

A rocznica cudu nad Wisłą wskazuje wyraźnie, iż w tamtym czasie młodzi byli gotowi dać coś ze swego majątku, ale gotowi byli poświęcić swoje życie dla niepodległości Polski. Niech ten przykład pobudza nas do gotowości ponoszenia ofiar. W czasach zaś pokoju niech inspiruje nas do wspierania pożytecznych inicjatyw swoimi środkami materialnymi oraz gotowością do udziału w inicjatywach społecznych, jak np. obrony lokalnej społeczności przez zagrożeniami.

Idź do oryginalnego materiału