W swoich publikacjach starałem się zawsze unikać słownictwa, które mogło być rozumiane przez czytelników jako atak kierowany przeciwko konkretnej osobie. Tak się zresztą najczęściej składa, iż nie zgadzam się z poglądami lub (albo i) działaniami grupy osób – stowarzyszenia, partii, rejonowej albo „branżowej” administracji państwowej, czy choćby całego rządu. W swoim niezadowoleniu też nie jestem...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Zazdrość i panika
Powiązane
Zapytali o rezygnację Nawrockiego. 52 procent na "tak"
32 minut temu
Zapytali o odejście Nawrockiego. 52 procent na "tak"
32 minut temu
Miller: Spełnienie najskrytszych marzeń Ukraińców
52 minut temu
Polecane
Zabójstwo w Uluczu. Tymczasowy areszt dla sprawcy
1 godzina temu
Setki kilogramów tytoniu bez akcyzy w stodole i chlewni
1 godzina temu