Renata i Piotr Rajca wychowali własnych troje dzieci, a pod dach przyjęli kolejnych pięcioro. Dotychczas tworzyli dla nich niezawodową rodzinę zastępczą. Od dzisiaj są rodziną zastępczą zawodową i pierwszą, która otrzyma podniesione przez Radę Powiatu Świdnickiego wynagrodzenie. – To nie tylko rekompensata za wkładany trud i rosnące koszty utrzymania, ale także, mam nadzieję, zachęta dla kolejnych rodzin, których bardzo nam brakuje – mówi starosta Piotr Fedorowicz.
W domu Renaty i Piotra zawsze było gwarno. Podczas spotkania w Starostwie Powiatowym podkreślali, iż oni kochają dzieci, a one do nich lgną. – Zawsze do nas wpadało mnóstwo koleżanek i kolegów naszych własnych dzieci – mówi pani Renata. – Gdy przychodziłem do szkoły odebrać dzieciaki, pół klasy wołało „wujku”, aż się nauczycielka dziwiła, czy mamy aż tak dużą rodzinę – śmieje się pan Piotr.
Do roli rodziców zastępczych przygotowywali się dwa lata. Jak mówią, to niełatwy proces, a odpowiedzialność ogromna. Nie tylko muszą zająć się z dziećmi, które mają za sobą trudne doświadczenia, ale wychowaniu uwzględnić ich biologicznych rodziców i rodziny, dbając, by nie straciły korzeni i utrzymywały kontakt z bliskimi.
Oboje podkreślają zgodnie, iż rodzicielstwo zastępcze to także ogromna radość, gdy można patrzeć, jak dzieci się otwierają, gubią lęki i znajdują własne miejsce na ziemi. – Dla nich równie ważna jest przynależność, cieszą się ogromnie, gdy je zapisuję na dodatkowe zajęcia w świetlicy, gdy idziemy razem do Kościoła. A dla nas to wielka radość, gdy nam zaufają, a przy okazji sprawią mnóstwo przyjemności, przygotowując na przykład własne przedstawienia na dzień mamy czy taty – dodają rodzice zastępczy.
– Podziwiam za cierpliwość i dziękuję za waszą pracę. Mam też nadzieję, iż będziecie propagować ideę rodzicielstwa zastępczego, bo bardzo nam w powiecie takich rodzin brakuje – mówił starosta świdnicki. Piotr Fedorowicz podkreślił, iż zarząd i Rada Powiatu zawsze starała się określać stawki wynagrodzenia powyżej minimum, zapisanego w ustawie, które w tej chwili wynosi 4000 zł brutto. W powiecie świdnickim było to dotychczas 6 100, a po ostatniej decyzji Rady Miejskiej stawka wzrosła do minimum 8 200 zł. Warto dodać, ze wynagrodzenie otrzymuje jeden z rodziców zastępczych.
– To nie oznacza, iż każda rodzina otrzyma taką właśnie pensję. 8 200 zł to jest minimum, a w zależności od doświadczenia, podnoszonych kwalifikacji i liczby dzieci może wzrosnąć do 9 000, 10000 czy choćby 11 000 tysięcy złotych – mówi Beata Galewska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. w tej chwili w powiecie jest 12 zawodowych rodzin zastępczych i każda otrzyma podwyżkę.
– Liczę na to, iż wyższa pensja stanie się zachętą dla innych rodzin, które zechcą stworzyć dom dla kolejnych dzieci. W tej chwili pilnie na taki dom czeka 38 dzieci, a są to przede wszystkim wieloosobowe rodzeństwa. Pięć nowych rodzin rozwiązałoby na ten moment najpilniejsze potrzeby – dodaje dyrektor Galewska.
Rodziny zastępcze, także niezawodowe, mogą liczyć na szerokie wsparcie – finansowe, szkoleniowe, psychologiczne, w zakresie opieki medycznej dla dzieci. PCPR na każdą rodzinę czeka z otwartymi ramionami.
Kontakt dla mieszkańców powiatu świdnickiego zainteresowanych stworzeniem rodziny zastępczej
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Świdnicy
ul. Wałbrzyska 15, Świdnica
Kierownik Zespołu Pieczy Zastępczej:
Katarzyna Skrzypek
tel.: 74 851-50-27 (pokój 29)
e-mail: [email protected]
Więcej informacji i przewodnik dla przyszłych rodzin zastępczych:
https://profesjonaliscizsercem.pl/przewodnik/
Aktualności i historie znajdziesz również tutaj:
Facebook: https://www.facebook.com/profesjonaliscizsercem
Instagram:
Materiał partnerski: PCPR w Świdnicy i Swidnica24.pl




