Zawieszenie prawa do ochrony międzynarodowej na granicy polsko-białoruskiej weszło w życie w marcu tego roku. …

migranciwpolsce.pl 6 dni temu


Zawieszenie prawa do ochrony międzynarodowej na granicy polsko-białoruskiej weszło w życie w marcu tego roku. Jest stosowane w praktyce, choć wprowadzone populistycznym rozporządzeniem-bublem, niezgodnym z prawem międzynarodowym i aktami wyższego rzędu – w tym z Konstytucją RP.

Ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności może być ustanawiane JEDYNIE w ustawie i tylko na konkretny czas.

Mimo iż zakres terytorialny rozporządzenia obejmuje tylko granicę polsko-białoruską, od kilku tygodni organizacje działające w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców alarmują o licznych deportacjach osób z Afganistanu. To niezgodne z prawem, a choćby wspomnianym wcześniej rozporządzeniem. Dlatego podpisaliśmy się pod listem do Rady Ministrów oraz posłów(-łanek) i sentorek(-rów) domagając się wyjaśnienia tej sytuacji.

Polskie wojsko stacjonowało w Afganistanie przez niemal 20 lat. Ostatni żołnierze wrócili w czerwcu 2021 roku. Nie wszyscy z nich byliby dziś w Polsce, gdyby nie kooperacja nie tylko z wojskiem, ale i z afgańskimi cywilami, takimi jak osoby, które Polska chce w tej chwili deportować do Afganistanu.

Odmowa przyjęcia wniosków o ochronę międzynarodowej i deportacje obywateli Afganistanu do kraju pochodzenia są złamaniem licznych artykułów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Przypominamy, iż przyjęcie wniosku o ochronę międzynarodową to nie oznacza jej przyznania. Umożliwia rozpoczęcie procedury weryfikującej sytuację osoby, która kończy się decyzją pozytywną bądź negatywną.

Pod listem podpisały się organizacje społeczne, wspierające migrantów(-tki) oraz działające na rzecz przestrzegania praw człowieka, a także działacze i działaczki, w tym m.in. Hanna Machińska, prawniczka, do 2022 zastępczyni rzecznika praw obywatelskich, Ewa Kulik-Bielińska, działaczka opozycji demokratycznej w PRL, Danuta Kuroń, współorganizatorka struktur podziemnej „Solidarności” na Lubelszczyźnie, czy Janina Ochojska.

Treść listu oraz pełna lista sygnatariuszy i sygnatariuszek została opublikowana w Gazeta Wyborcza. Link znajdziecie w komentarzu pod postem.




Żródło materiału: Stowarzyszenie EGALA

Idź do oryginalnego materiału