Po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy Izrael i Hamas zawarły wczoraj (15 stycznia) zawieszenie broni.
Dzięki mediacji Kataru, Egiptu i Stanów Zjednoczonych udało się wczoraj dojść do porozumienia w sprawie zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. Tym samym dojdzie do wstrzymania działań zbrojnych w Strefie Gazy, które doprowadziły do dziesiątek tysięcy ofiar.
Porozumienie o zawieszeniu broni ma zacząć obowiązywać w niedzielę – 19 stycznia. Przewiduje ono, iż siły izraelskie będą stopniowo wycofywać się ze Strefy Gazy. Hamas z kolei wypuści na wolność przetrzymywanych zakładników, którzy zostaną wymienieni na Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach.
– Porozumienie wstrzyma walki w Gazie, zapewni niezbędną pomoc humanitarną dla palestyńskich cywilów i pozwoli zakładnikom przetrzymywanym w niewoli od 15 miesięcy, wrócić do swoich rodzin – powiedział prezydent USA Joe Biden.
Aby zawieszenie broni mogło wejść w życie, musi zostać jeszcze oficjalnie zaakceptowane przez izraelski rząd i gabinet bezpieczeństwa. Posiedzenie w tej sprawie miało zostać zwołane na dzisiaj, ale nie wiadomo, czy nie zostanie to opóźnione. Premier Benjamin Netanjahu stwierdził, iż czeka na powrót delegacji izraelskich negocjatorów z Kataru z zapewnieniem, iż Hamas zaakceptował wszystkie ustalone warunki zawieszenia broni.
Izrael kontynuuje ostrzał
Zawieszenie broni ma wejść w życie dopiero w niedzielę. Dlatego też walki w Strefie Gazy przez cały czas trwają.
Izraelska armia poinformowała, iż dzisiaj (16 stycznia) Hamas wystrzelił w kierunku Izraela rakietę. W wyniku tego ataku nikt nie został jednak poszkodowany.
Z kolei Izrael kontynuuje bombardowanie Strefy Gazy. Według władz palestyńskich w dzisiejszym ostrzale zginęło co najmniej 46 Palestyńczyków.
Wojna w Strefie Gazy trwa od października 2023 r. Hamas zaatakował wtedy Izrael zabijając niemal 1200 osób, a 251 porywając do Strefy Gazy. Izrael odpowiedział bombardowaniem terytorium zamieszkiwanego przez Palestyńczyków. Do Gazy wjechały również izraelskie czołgi. W wyniku izraelskiej operacji w Strefie Gazy zginęło już ponad 46 tys. Palestyńczyków, z czego wielu to cywile. Na terytorium panuje również ogromny kryzys humanitarny, brakuje bowiem żywności, leków czy paliwa, a w wyniku bombardowań ucierpiały liczne szkoły czy szpitale.