1 dzień temu
Flotylla Global Sumud. Polka prowadzi strajk głodowy
"Porwani członkowie i członkinie Flotylii zostali umieszczeni w więzieniu Ktzi'ot na pustyni Negev, znanego ze stosowania tortur i przemocy seksualnej wobec aresztowanych. (...) Nina Ptak rozpoczęła strajk głodowy. To protest przeciwko ludobójstwu i bezprawnemu porwaniu z wód międzynarodowych. To protest w solidarności z Palestyńczykami, którzy w tym samym więzieniu są bezprawnie więzieni i torturowani" - przekazała w sobotę w mediach społecznościowych koalicja Global Movement To Gaza Poland. Z komunikatu wynika, iż Nina Ptak prowadzi strajk głodowy od trzech dni.
REKLAMA
Flotylla Global Sumud. Kim jest Nina Ptak?
Nina Ptak jest prezeską wrocławskiego stowarzyszenia Nomada. "Feministka, liderka, stratega. W Nomadzie prowadzi zespół zajmujący się wspieraniem osób cudzoziemskich z doświadczeniem GBV (przemoc ze względu na płeć) i współzarządza procesami organizacji" - czytamy na stronie Nomady.
Zobacz wideo Izrael nie dotrzymuje umów pokojowych, więc jak Palestyńczycy mają mu ufać?
Zatrzymanie flotylli przez izraelskie siły
Większość jednostek płynących we flotylli z pomocą humanitarną do Strefy Gazy została zatrzymana w nocy ze środy na czwartek. W piątek izraelska marynarka wojenna zatrzymała ostatnią jednostkę. 443 osoby z różnych państw, znajdujące się na statkach, zostały przetransportowane do Izraela. Rozpoczęła się już ich deportacja do państw pochodzenia. Troje z czworga Polaków z międzynarodowej flotylli odmówiło podpisania deklaracji dobrowolnej deportacji - poseł Franciszek Sterczewski (KO), prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris i prezeska Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak. Oznacza to, iż będą czekać w Izraelu na rozprawę przed tamtejszym sądem. W sobotę po południu organizacja Global Movement To Gaza Poland podała, iż 137 z zatrzymanych osób wylądowało w sobotę w Turcji. Wśród nich jest Polka Ewa Jasiewicz.
MSZ: Polakom zaproponowano powrót do kraju
W piątek polski MSZ poinformował, iż "konsul RP w Izraelu spotkał się z trojgiem polskich obywateli zatrzymanych na pokładzie statków flotylli płynącej do Strefy Gazy". "Nasi obywatele są bezpieczni, zdrowi, mają możliwość konsultacji prawnej i lekarskiej" - zaznaczono. "Obywatelom RP zaproponowano możliwość skorzystania z przyśpieszonej procedury opuszczenia Izraela i powrotu do Polski jeszcze dziś. (...) Wszyscy odmówili podpisania deklaracji o dobrowolnym poddaniu się deportacji" - podkreślono. MSZ wskazywał wcześniej, iż przedstawiciele resortu "wielokrotnie kontaktowali się z przedstawicielami Flotylli, jak i jej uczestnikami, ostrzegając przed ryzykami i konsekwencjami udziału w tym przedsięwzięciu". "Troje obywateli RP świadomie zdecydowało o kontynuowaniu rejsu, mimo tych ostrzeżeń" - zaznaczyło ministerstwo.
Czytaj również: "IDF miały otrzymać rozkaz wstrzymania ofensywy. Ale Palestyńczycy donoszą o atakach".
Źródła: Global Movement To Gaza Poland, Stowarzyszenie Nomada, IAR, MSZ
