Zatrzymać migrację, zamknąć granicę z Niemcami. J. Kaczyński: „To jest nasz dom. Tu jest Polska”

Na granicy Polski z Niemcami realizowane są w sobotę konferencje prasowe Prawa i Sprawiedliwości. Opozycja domaga się od rządu Tuska jej zamknięcia, tak, jak dawno zrobiły to Niemcy. Zza Odry są do nas przerzucani masowo niechciani przez Berlin migranci.

– To jest nasz dom. Tu jest Polska – powiedział w Słubicach prezes PiS Jarosław Kaczyński. Polityk nawiązał do pokazywanych w mediach scen, kiedy to Niemcy wjeżdżali policyjnymi wozami na teren Polski i wyrzucali tu nielegalnych imigrantów.

Jeszcze nie dawno było tu suwerenne państwo

– Jeszcze nie tak dawno to było suwerenne państwo. Państwo, do którego nie mogli wjeżdżać obcy policjanci bez żadnej kontroli – państwo, które wykonywało swoje obowiązki. Polska jest dzisiaj w szczególnej sytuacji. Nie wiadomo czy jest państwem suwerennym, czy przestała nim być. Teraz imigranci mają być przerzucani od Polski. Nie ma na to naszej zgody – powiedział Jarosław Kaczyński.

Dziś na zachodniej granicy realizowane są konferencje polityków PiS. Niemcy przerzucają migrantów do Polski, a Berlin pozostaje bezkarny. Polskie władze ignorują ten skandal – czas postawić sprawę jasno i bronić naszych granic! pic.twitter.com/eLMPFQj1SA

— Edyta Kazikowska (@ekazikowska) March 29, 2025

Tajny plan Niemiec

Prezes PiS mówił też o doniesieniach niemieckich mediów, które informują o „tajnym planie” dotyczącym cofania migrantów do Polski.

– Jeżeli jest to ukrywane przed społeczeństwem, to mamy do czynienia ze skandalem. Codziennie mamy do czynienia z łamaniem prawa. Łamią nasze prawo do spokojnego i normalnego życia. Mamy w dalszym ciągu do czynienia z antypolskim zachowaniem ze strony Niemiec. Musimy to zmienić, ale to zależy od nas – powiedział Kaczyński.

– Niemcy mają tutaj swoich ludzi u władzy i uważają, iż mogą robić, co chcą. To nie jest normalne. Trzeba uczynić wszystko, żeby to zmienić. Przed nami są wybory prezydenckie. jeżeli wygramy te wybory, to powstanie nowa dynamika polityczna, która będzie prowadziła ku zmianie – dodał.