Mieszkańcy Neapolu mieli nieprzespaną noc. Nieopodal miasta doszło do najsilniejszego od kilkudziesięciu lat trzęsienia ziemi we Włoszech. Chociaż nie ma doniesień o zniszczeniach, wydarzenie wzbudziło wielkie obawy, ponieważ miało miejsce w rejonie słynnego superwulkanu Campi Flegrei. Gdyby doszło do jego erupcji, skutki mogłyby być opłakane nie tylko dla Włoch, ale również dla całego świata.