Nowy pracodawca Andrzeja Dudy przerywa milczenie. Firma wyjaśniła, dlaczego tak bardzo jej zależało na zatrudnieniu na ważnym stanowisku byłego prezydenta. Czym się będzie zajmował? To bez dwóch zdań wiadomość tygodnia jeżeli chodzi o pogranicze polityki i biznesu. W poniedziałek gruchnęła wiadomość, iż Andrzej Duda znalazł zatrudnienie. Były prezydent został członkiem rady nadzorczej Zen.com — fintechu, nazywanego „polskim Revolutem”. Mówiąc prostszym językiem, to firma, która zajmuje się technologiami finansowymi. Miało być ONZ, miał być MKOl, jednak życie napisało zupełnie inny scenariusz. – Polskie banki mają usługi cyfrowe na znakomitym poziomie, ale ZEN.com idzie jeszcze o krok dalej. To jak porównanie tradycyjnych telefonów komórkowych ze telefonami – wychwalał spółkę Andrzej Duda w rozmowie z „Pulsem Biznesu”. Były prezydent ma wykorzystać swoje doświadczenie prawnicze – jego zadaniem będzie analiza regulacji panujących na rynkach, na które zamierza ekspandować ZEN.com. Firma komentuje – Koncesje, licencje, zezwolenia – wszelkie prawne ograniczenia swobody działalności gospodarczej to był mój obszar specjalizacji – wymieniał były prezydent. W trzyosobowej radzie nadzorczej znalazł się też założyciel firmy, Dawid Rożek oraz Karolis Gudas, ekspert w zakresie prawa europejskiego i regulacji transgranicznych. W poniedziałek firma, w której będzie pracował Andrzej Duda wystosowała oświadczenie, w którym wyjaśniła, skąd pomysł na zatrudnienie byłego prezydenta. „Pan Prezydent Andrzej Duda