Zastępca rosyjskiego ministra obrony nagle wypadł z łask Putina. Siergiej Szojgu też nie może spać spokojnie

Zamiast ukrywać swoje bogactwo, wiceminister Timur Iwanow obnosił się z nim. Przez lata tabloidy i niezależni dziennikarze dokumentowali jego słabość do kobiet, drogich nieruchomości, markowych ubrań i wycieczek na Riwierę Francuską. Jednak w czasie wojny, kiedy całe społeczeństwo musi wziąć na siebie ciężar sankcji, tego typu afiszowanie się nie przystoi. Dlatego to właśnie Iwanow idealnie nadawał się na kozła ofiarnego. Jego aresztowanie może być tylko pierwszym aktem nowej walki o wpływy w Moskwie. W końcu służby bezpieczeństwa nigdy nie przepadały za ministrem Szojgu.