Prezydent Karol Nawrocki podpisał wczoraj ustawę zakazującą hodowli zwierząt na futra, ale zawetował tzw. ustawę łańcuchową, która zakazywała trzymania psów na łańcuchu.
„I co ci psy zawiniły?” — tym pytaniem zareagował premier Donald Tusk na wtorkowe (2 grudnia) weto prezydenta Karola Nawrockiego.
To bodaj 15. weto prezydenta urzędującego od sierpnia. Do 12 listopada zdążył bowiem zawetować 11 ustaw. 27 listopada prezydent zawetował kolejne dwie ustawy, w tym poniedziałkowe weto dotyczące ustawy o rynku kryptoaktywów, a wczorajsze — ustawy łańcuchowej.
Prezydent: Ustawa była źle napisana
Wcześniej prezydent tłumaczył w nagraniu, w którym informował o podpisie pod ustawą zakazującą hodowli zwierząt na futra i o wecie wobec ustawy o zakazie trzymania psów na łańcuchu, iż zawetował „ustawę łańcuchową” ze względu na zbyt rygorystyczne wymogi dotyczące minimalnej wielkości kojców dla psów.
Zapowiedział również złożenie własnej ustawy wprowadzającej zakaz trzymania zwierząt na uwięzi. Przyznał, iż „intencja, ochrona zwierząt, jest słuszna i szlachetna”, ale ustawa była źle napisana.
— Składam do Sejmu prezydencki projekt ustawy, który pozwoli zwierzętom żyć bez łańcuchów, realnie poprawi los zwierząt, ale nie będzie nakładał na ludzi restrykcyjnych ani nierealnych do spełnienia obowiązków budowania kilkudziesięciometrowych kojców — poinformował prezydent.
Bogucki: Prezydencki projekt, to dobre prawo bez populizmu i fikcji
Tymczasem szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki przekazał wieczorem, iż prezydencki projekt został już złożony w Sejmie.
„To nie jest weto przeciwko zwierzętom. To weto przeciwko złemu, szkodliwemu dla ludzi i zwierząt, nieżyciowemu prawu” — podkreślił w wyczerpującym wpisie na platformie X.
„Projekt prezydenta Karola Nawrockiego to dobre prawo bez populizmu, bez fikcji, bez przerzucania odpowiedzialności na ludzi, a jednocześnie zapewniające dobre traktowanie zwierząt” — przekonywał Bogucki.
Nawrocki: Prezydent nie jest od podejmowania decyzji łatwych
— Nie podpisuję ustawy, która stygmatyzuje wieś, a jednocześnie nie rozwiązuje żadnego realnego problemu — dodał Nawrocki. — Prezydent nie podejmuje decyzji łatwych, ale słuszne. Odpowiedzialność za zwierzęta to także ważna część świadectwa wrażliwości społecznej, ale nie może być uderzeniem w polską wieś i interes polskich rolników — tłumaczył prezydent. — Pogodzenie obu tych emocji wymagało roztropności w decyzji — dodał Karol Nawrocki.
Szłapka: Trudno obronić taką decyzję prezydenta
W ocenie rzecznika rządu Adama Szłapki „tylko osoba bez serca może taką ustawę zawetować”. W czasie wczorajszej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu przywołał badania opinii publicznej, z których jednoznacznie wynika, iż Polacy są bardzo wrażliwi na cierpienie zwierząt.
— Widać wyraźnie, iż pan prezydent bardzo daleko odsunął się od naturalnego myślenia Polaków o tym, co to znaczy być człowiekiem — powiedział Szłapka. Podkreślił także, iż „trudno obronić” taką decyzję prezydenta. — Pan prezydent chce „sypać piach w tryby”, ale myślę, iż obywatele będą to oceniać. Ręce opadają — napisał natomiast na platformie X.
Reakcje w sieci
„Tym razem prezydent Nawrocki przeciw empatii i trosce o dobrostan zwierząt. Weto do tzw. ustawy łańcuchowej jest po prostu głupie. Ale taki to #PrezydentChaosu” — zareagowała minister edukacji Barbara Nowacka.
Europoseł KO Borys Budka określił prezydencką decyzję jako „wyjątkową podłość”.
„To wyjątkowa podłość. Jak złym człowiekiem trzeba być, by zawetować <<ustawę łańcuchową>>. Patoprezydent” — napisał na X.
— W swoim destrukcyjnym w wetowaniu Karol Nawrocki zemścił się również na zwierzętach. I przez jego weto psy przez cały czas będą mogły być na łańcuchach. Bezduszne, polityczne, głupie i okrutne — ocenił europoseł KO Krzysztof Brejza. — Trzeba nie mieć serca, aby stać po stronie tych, którzy krzywdzą zwierzęta — wtórował mu współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.
Tuż po komunikacie o wecie internauci nie kryli rozczarowania decyzją prezydenta. W sieci pojawiały się określenia takie jak „wariactwo”, „wyjątkowa podłość”, „bezduszne, polityczne, głupie i okrutne”. Wiele osób liczyło, iż zakaz stosowania łańcuchów wprowadzi pozytywną zmianę w życiu psów.
Innego zdania jest polityk Konfederacji Marek Szewczyk:
„Weto Prezydenta do ustawy łańcuchowej to dobry ruch” — stwierdził we wpisie na X. Podkreślił jednak, iż „niestety, podpisanie ustawy zakazującej hodowli zwierząt jest bardzo złą wiadomością”.

1 godzina temu









