Takiego odkrycia w Polsce nikt się nie spodziewał! Okazało się, iż pod dnem Bałtyku znajdują się złoża ropy oraz gazu. Minister Radosław Sikorski puścił oko i stwierdził, iż to nie przypadek, iż akurat w tym momencie się o tym dowiadujemy. Ropa pod Bałtykiem odnaleziona! Okazuje się, iż na polskim obszarze Bałtyku, około sześciu kilometrów od Świnoujścia, odnaleziono miliony ton ropy oraz miliardy metrów sześciennych gazu. Jak przekazało Central European Petroleum (CEP), odkryte złoża to przełomowa sytuacja dla polskiej gospodarki energetycznej. Określono ją mianem „największego konwencjonalnego odkrycia ropy naftowej w historii Polski i jednego z największych w Europie„. O jakich dokładnie mówimy złożach? Szacuje się około 5 miliardów metrów sześciennych gazu oraz 22 miliony ton ropy i to wyłącznie z jednego odwiertu. Spekuluje się, iż łączne zasoby gazu opiewają na 27 miliardów metrów sześciennych gazu. – To historyczny moment zarówno dla Central European Petroleum, jak i polskiego sektora energetycznego. Traktujemy to odkrycie jako fundament do długofalowego, odpowiedzialnego zagospodarowania polskich zasobów morskich – przekazał prezes CEP, Rolf G. Skaar. Do sprawy odniósł się również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który w opublikowanym na X wpisie stwierdził, iż jest to kolejny element serii sukcesów naszego kraju. – Sławosz leci w kosmos, Iga wygrywa