W ostatnich dniach pojawiła się propozycja, która może mieć istotne znaczenie dla przyszłego układu sił i instytucjonalnych decyzji w państwie. Sprawa budzi emocje i wywołuje komentarze po obu stronach sceny politycznej. Szczegóły są już znane.

Fot. Warszawa w Pigułce
SOP dla prezydenta elekta? MSWiA składa propozycję
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce, by prezydent elekt objął ochronę Służby Ochrony Państwa jeszcze przed zaprzysiężeniem. To gest wyprzedzający ustawowe obowiązki i – jak podkreśla minister Tomasz Siemoniak – wyraz troski o bezpieczeństwo głowy państwa. Ale decyzja jeszcze nie zapadła.
Kontakt już nawiązany
Minister Siemoniak poinformował w Radiu Zet, iż jego zastępca rozmawiał z przedstawicielem Karola Nawrockiego już w poniedziałek. Choć zgodnie z prawem ochrona SOP przysługuje dopiero po objęciu urzędu, MSWiA proponuje ją już teraz. – To naturalny krok – stwierdził minister.
Trzaskowski tak, Nawrocki nie
Jak ujawnił Siemoniak, jeszcze przed drugą turą wyborów oferta ochrony SOP została złożona obu kandydatom. Rafał Trzaskowski z niej skorzystał. Sztab Karola Nawrockiego – jak mówi minister – „grzecznie podziękował”.
Nie dla prywatnych ochroniarzy w Pałacu
W rozmowie pojawił się też wątek kontrowersyjnego pomysłu, by bezpieczeństwa w Pałacu Prezydenckim pilnowała prywatna firma ochroniarska. Minister odciął się od tej wizji. – To nie kwestia polityki, ale funkcjonariuszy, którzy narażają życie. Nie wyobrażam sobie podważania zaufania do tej służby – zaznaczył.
Rozmowy trwają
Propozycja ochrony dla prezydenta elekta ma być jeszcze przedmiotem dalszych rozmów. Siemoniak liczy, iż decyzja zapadnie szybko, a sam Andrzej Duda – który pozytywnie ocenia pracę SOP – może wpłynąć na przyjęcie tej propozycji przez swojego następcę.