Bronisław Komorowski nie miał litości dla Karola Nawrockiego. Były prezydent zarzucił obecnemu, iż ten działa jak „totalna opozycja”, a nie jak reprezentant całego narodu. Co jeszcze usłyszał Nawrocki? Były prezydent poszedł na całość Bronisław Komorowski w rozmowie z „Super Expressem” nie gryzł się w język i bez ogródek powiedział, co sądzi o obecnym prezydencie RP. Jego zdaniem „Nawrocki stawia się w roli głównego antyrządowego ośrodka”. Chodziło oczywiście o to, iż były szef IPN w ostatnich tygodniach kilkukrotnie zawetował najważniejsze projekty rządu. Zdaniem Komorowskiego, skala tych decyzji zaczyna wpływać nie tylko na relacje między prezydentem a rządem, ale również na cały model funkcjonowania polskiego systemu politycznego. – Karol Nawrocki zbyt często blokuje inicjatywy rządu. Wszedł w rolę opozycji totalnej – stwierdził Bronisław Komorowski.. Jak podkreślił, ktoś na tym stanowisku nie może prowadzić polityki opartej wyłącznie na interesie elektoratu, który ją wybrał. – Jako prezydent powinien reprezentować interesy wszystkich Polaków i przynajmniej w niektórych sprawach starać się łączyć – dodał. Komorowski zwrócił również uwagę, iż kolejne prezydenckie weta, które według niego są nadmiernie częste oraz politycznie motywowane, jedynie wzmacniają podziały społeczne zamiast je łagodzić. Jego zdaniem, Nawrocki zamiast szukać przestrzeni współpracy, działa w sposób konfrontacyjny. – Decydując się na kolejne weta, postępuje