Minął miesiąc od zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta, więc zaczynają się pojawiać pierwsze podsumowania oraz dalsze prognozy co do jego dalszych działań. Bronisław Komorowski nieco zaskoczył. Były prezydent stawia na wyrozumiałość Wokół postaci Karola Nawrockiego, od kiedy tylko pojawił się na arenie politycznej, jeszcze jako kandydat PiS w wyborach prezydenckich, krążyło sporo kontrowersji i krytykujących go głosów. Jego przeszłość zawiera wiele sytuacji, które rzucają cień wątpliwości na jego uczciwość oraz szczerość w składanych deklaracjach. Warto również podkreślić, iż nowy prezydent tak naprawdę nie posiada doświadczenia na politycznym poletku, ponieważ wcześniej jego praca skupiała się wyłącznie na kwestiach związanych z historią. Najpierw był szefem Muzeum II Wojny Światowej, a następnie prezesem IPN. Co ciekawe, pośród jego krytyków nie znajduje się była głowa państwa, wywodząca się z obozu PO, czyli Bronisław Komorowski. W rozmowie z Pawłem Pawłowskim w programie „Newsroom” Wirtualnej Polski zaskoczył swoją odpowiedzią na pytanie, czy jego zdaniem Nawrocki jest na tyle charyzmatyczną postacią, iż byłaby w stanie stworzyć od zera jakiś ruch związany z prawicą. – Każdy z nas ma trochę inne gusta. Nie tylko polityczne, ale także dotyczące tak zwanej charyzmy. Co to jest charyzma? Wie pan, czasami to są tylko ulotne wrażenia, wynikające z oceny jakichś chwilowych