Najwyraźniej komunikacja wewnątrz Zjednoczonej Prawicy mocno kuleje. Andrzej Duda upiera się bowiem przy sprawie powstania komisji wyjaśniającej wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo Polski. Tymczasem PiS robi wszystko, by o tej właśnie sprawie jak najszybciej zapomniano.
– Prawda jest banalna. Chcę i żądam, by powstała komisja wyjaśniająca wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo Polski – mówił dziś Duda w rozmowie z portalem Interia.pl.
– Ta komisja powinna powstać zresztą dużo wcześniej. I uważam, iż byłby nieodpowiedzialnością brak podpisu pod tą ustawą – dodał prezydent.
Najwyraźniej kiedy na Nowogrodzkiej uznano, iż słynną komisję, zwaną nie bez kozery „lex Tusk” trzeba pogrzebać, ktoś zapomniał o tym powiedzieć prezydentowi. Kto zresztą wie, czy to był przypadek?