Zapłacimy potrójnie

piotrkoj.pl 3 dni temu

KPO okazał się potrójną pułapką zastawioną na państwa członkowskie przez Komisję Europejską.

Po pierwsze, są to pożyczone pieniądze, które będą musiały zostać spłacone, niezależnie od tego czy będą wykorzystane czy nie, w nadchodzących dziesięcioleciach 2028-58.
To nie są wcale darmowe pieniądze. Dodatkowo są one “znaczone” – uwarunkowane spełnianiem brukselskich kamieni milowych, w tym zielonoładowych.

Po drugie, obowiązek ich spłaty, który rozpoczyna się wraz z nowymi Wieloletnimi Ramami Finansowymi (2028–2034), wywiera taką presję na budżet UE, iż Komisja Europejska proponuje cięcia o około 20 procent w finansowaniu rolnym i regionalnym. Musimy to jasno powiedzieć: pieniądze z KPO,
zarówno te wykorzystane i te niewykorzystane, dodatkowo uszczuplą regularne strumienie finansowania, które powinny trafić do polskich rolników i regionów. Zostaną one obcięte, ze względu na obciążenie budżetu UE spłatami. Zapłacimy zatem podwójnie.

Po trzecie: Wymusza to także spiralę kolejnego zaciągania długów i nakładania unijnych podatków. Jesteśmy świadkami unijnego momentu Hamiltona – wspólny dług i wspólne podatki były początkiem amerykańskiego państwa. Podobna intencja ustrojowa budowy unijnego superpanstwa, w miejsce wspólnoty suwerennych państw, obok drogi zmian w traktatach UE, leży u podstaw Funduszu Odbudowy i nowej dynamiki ustrojowej, jaką to wyzwala. Celem nie jest rozwój, ani Covid – ale centralizacyjne przejęcie władzy w UE”

Idź do oryginalnego materiału