Nie będzie niczego – to prawdziwe hasło rządu Donalda Tuska. W PKP Cargo, firmie, która niedawno była polską chlubą i stabilnym pracodawcą, chcą zwolnić 2,5 tysiąca osób!
– Planowane działania w zakresie zwolnień zostaną zrealizowane w okresie do dnia 30 września 2026 r., z tym iż zwolnienia grupowe przewidziane na rok bieżący zostaną zrealizowane najpóźniej do końca lipca 2025 roku – podała firma.
To już druga tego typu informacja – w lipcu ub.r. PKP Cargo zwolnił grupowo ponad 3,5 tys. osób. O co tu chodzi? Dlaczego upada firma, która jeszcze w 2023 roku przynosiła pokaźne zyski?