Zandberg: 18 maja możemy wysłać Kaczyńskiego i Tuska na polityczną emeryturę

2 godzin temu
Zdjęcie: Zandberg: 18 maja możemy wysłać Kaczyńskiego i Tuska na polityczną emeryturę


18 maja to dzień, w którym możemy wysłać Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska na zasłużoną polityczną emeryturę – mówił w poniedziałek (5 maja) w Słubicach (Lubuskie) kandydat Partii Razem na prezydenta RP Adrian Zandberg.

– 18 maja możemy wysłać jasny, czytelny sygnał, iż Polska może iść do przodu, iż nie jesteśmy skazani na ten coraz bardziej pusty, coraz bardziej pozbawiony treści konflikt, z którego nic dla naszego kraju nie wynika – przekonywał Zandberg.

Dodał, iż od 20 lat, kiedy te siły polityczne rządzą krajem, w Polsce nie wybudowano ani jednej elektrowni jądrowej i zamiast profesjonalnie zarządzać majątkiem publicznym, jest on „zawłaszczany”.

– To, co wspólne – spółki skarbu państwa, agencje, hufce pracy jest traktowane, jak łup przez każdą kolejną ekipę. Jest zawłaszczane, jest obsadzane ludźmi bez kompetencji, których jedynym tytułem do tego, żeby dostawać synekury, jest legitymacja odpowiedniej partii politycznej – powiedział.

Kandydat Partii Razem mówił, iż od 20 lat w coraz gorszym stanie jest publiczna ochrona zdrowia, kolejki do lekarzy są najdłuższe od kilkunastu lat, a szpitale są niedofinansowane. Jak ocenił, z drugiej strony mamy „pasożytujący na publicznej ochronie zdrowia sektor prywatny” i realne zagrożenie prywatyzacji ochrony zdrowia. Jego zdaniem system edukacji także nie zapewnia równych szans.

– Najwyższy czas, żebyśmy zaczęli brać się za rozwiązywanie realnych problemów gospodarczych, energetycznych, edukacyjnych, dotyczących ochrony zdrowia, usług publicznych, żeby przywrócić polskiej polityce treść i po to startuję w tych wyborach. Po to, żebyśmy nie byli skazani na wybór pomiędzy marnym rządem, który nie spełnił obietnic wyborczych i zawiódł miliony wyborców, a powrotem do PiS-u w tej wersji, którą mamy obecnie, czyli PiS-u w koalicji z Konfederacją. To nie jest dobry wybór – powiedział Zandberg.

Dodał, iż Polskę stać na lepszy wybór i zachęcał do dokonania prawdziwej zmiany podczas zbliżających się wyborów.

Zandberg odpowiadał rówież na pytanie dot. prowadzonych na polsko-niemieckiej granicy kontroli; jego zdaniem nie wolno zgadzać się na to, iż Republika Federalna Niemiec zachowuje się tak, jakby traktat Schengen nie obowiązywał.

– Wszyscy wiemy, co to znaczy dla dziesiątek tysięcy ludzi, którzy mieszkają tutaj, w pasie przygranicznym i którym to, co wyprawiał w ostatnich miesiącach niemiecki rząd po prostu dezorganizuje życie (…) Nie mam wątpliwości, iż Republika Federalna tutaj po prostu postępuje w sposób niezgodny z traktatem. Umówiliśmy się w Europie na otwarte granice, to jest samo jądro projektu europejskiego. Nie może być tak, iż jeden z państw członkowskich zachowuje się tak, jakby te traktaty nie obowiązywały – powiedział Zandberg.

Dodał, iż jest wielkim zwolennikiem projektu europejskiego, ale „w ramach Zjednoczonej Europy musimy zachowywać się podmiotowo, bo nie jesteśmy krajem członkowskim drugiej albo trzeciej kategorii. W Europie wszyscy jesteśmy równi i tak też powinniśmy się zachowywać w relacjach z naszym niemieckim partnerem” – zaznaczył.

Na poniedziałek zaplanowany został jeszcze wiec wyborczy Zandberga w Zielonej Górze.


Idź do oryginalnego materiału