ZAMILCZCIE! SĄD SIĘ ZBLIŻA..!
Zbezczeszczone ciała naszych Sióstr i Braci
Owinięte w folie kłamstwa i w czynie i w słowie
Czekają na sprawiedliwość i surową karę
Kto Polskę okrył hańbą ten za nią odpowie
Bawimy się słowami jak złamaną klingą
Nie ubierajmy prawdy w pudrowane słowa
Bo ona dzisiaj wstaje obudzona z grobu
Niech stanie między nami groźna i surowa
Niech popatrzy w oczy tym co ją grzebali
Cynicznym podłym kłamstwem i sojuszem z wrogiem
Dziś przyszedł czas na wyrok przed sądem Narodu
Nim odpowiedzą kiedyś gdy staną przed Bogiem
Ale dzisiaj muszą stanąć przed Matką Ojczyzną
Nie za plecami obcych nie za cudzym prawem
Dziś muszą spojrzeć w oczy Tych co oszukali
Tym Którym zgotowali widowisko krwawe
Nie będzie wolnej Polski bez kary dla zdrajców
Tak uczy nas historia wiekowej mądrości
Każdy grób zadeptany kłamstwami na wschodzie
Pokazuje nam cenę straconej wolności
Zdrajca nie jest partnerem w dyskusji o Prawdzie
Dzisiaj może mataczyć wśród polskiego sporu
I nie oczekujmy od zaprzańców godności
Kłamca niech nas nie uczy Dumy i Honoru!
Bo ten Honor wdeptali w popiół oraz w krew
W bagno zakłamania w lata poniżenia
W zbeszczeszczone zwłoki Sióstr i Braci! !
Zamilczcie! sąd się zbliża z wyrokiem sumienia!