Zamieszki w Los Angeles. Trump skierował marines i kolejne oddziały Gwardii Narodowej

5 dni temu
Donald Trump skierował do Los Angeles kolejne oddziały Gwardii Narodowej i 700 żołnierzy marines. Gubernator Kalifornii Gavin Newsom powiedział, iż "złoży pozew do sądu" w związku z rozmieszczeniem amerykańskich marines w Los Angeles.
Kolejne siły skierowane do Los Angeles
Departament Obrony USA wysłał dodatkowe 2 tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej i 700 żołnierzy marines do Los Angeles. Dowództwo amerykańskiej piechoty morskiej poinformowało, iż oddziały te są przeszkolone w zakresie deeskalacji, kontroli tłumu i użycia siły wobec demonstrantów. O decyzji poinformował także Sekretarz Obrony. "Mamy obowiązek bronić federalnych funkcjonariuszy organów ścigania - choćby jeżeli Gavin Newsom tego nie zrobi" - napisał Pete Hegseth.


REKLAMA


Wcześniej, w niedzielę (8 czerwca) prezydent Donald Trump podjął decyzję o skierowaniu do miasta 2100 żołnierzy Gwardii Narodowej z zadaniem ochrony mienia federalnego. Protesty i starcia w Los Angeles rozpoczęły się, gdy policja imigracyjna przeprowadziła serię aresztowań imigrantów, którzy są w USA nielegalnie.


Gubernator Kalifornii zapowiedział pozew do sądu
Mobilizacja jest znaczącym posunięciem Pentagonu, ponieważ do tego rodzaju operacji w USA nie stosuje się żołnierzy służby czynnej, a jedynie oddziały Gwardii Narodowej za zgodą lub na wniosek gubernatorów stanowych. Tymczasem gubernator Kalifornii Gavin Newsom nie wystąpił o wsparcie wojska, twierdząc, iż opanowanie rozruchów to zadanie policji. Gubernator Kalifornii oskarżył administrację o naruszenie suwerenności stanu i zarzucił Donaldowi Trumpowi celowe podsycanie napięcia oraz próbę wywołania konfliktu. Newsom powiedział, iż "złoży pozew do sądu" w związku z rozmieszczeniem amerykańskich marines w Los Angeles. "Amerykańscy marines służą cennemu celowi dla tego kraju - obronie demokracji. Nie są politycznymi pionkami. Sekretarz obrony nielegalnie rozmieszcza ich na amerykańskich ulicach, aby Trump mógł mieć temat w swoim weekendowym przemówieniu. To jawne nadużycie władzy. Złożymy pozew sądowy, aby temu zapobiec" - argumentował we wpisie na X.


Zobacz wideo Trump żegna Elona [CTB odc. 58]


Czwarty dzień zamieszek w Los Angeles
Dziennikarze relacjonowali we wtorek (10 czerwca) nad ranem czasu polskiego, iż policja zaczęła usuwać protestujących, którzy zgromadzili się przed siedzibą władz federalnych. Policja wystrzeliła granaty hukowe. Gwardia Narodowa z tarczami wchodziła w tłum protestujących spychając ich ze schodów - opisał Alex Lederman z BBC. Reporterzy CNN dodali, iż policja użyła gumowych kul.


Więcej na temat zamieszek w Los Angeles przeczytasz m.in. w tekście "Zamieszki w Los Angeles. Reporterka postrzelona w czasie relacji na żywo".


Źródła: BBC, CNN, X/@USNorthernCmd, IAR
Idź do oryginalnego materiału