Zamieszanie! Przepychanki na wiecu Nawrockiego, do akcji wkroczyła policja. „Przewrócił się w czasie szarpaniny”

1 dzień temu
Szarpanina na spotkaniu z Karolem Nawrockim! Poszło o baner, musiała interweniować straż miejska. Działo się w Sanoku! W niedzielę do miasta przybył „obywatelski” kandydat PiS na prezydenta, Karol Nawrocki. Ale nie wszyscy przywitali go chlebem, solą kwiatami i uśmiechem. W tłumie znalazł się śmiałek, który przyniósł baner z hasłem uderzającym w szefa IPN. „ps. Batyr kandydat wszystkich bandytów” – brzmiał napis na transparencie. To oczywiście nawiązanie do „drugiej tożsamości” Nawrockiego. Tadeusz Batyr to pseudonim, pod którym napisał książkę o gangsterze Nikosiu. Samo to może nie byłoby niczym zdrożnym, ale Nawrocki występował jako „Batyr” w telewizji i… wychwalał „historyka Karola Nawrockiego”. No brzmi to komicznie. – Drodzy Państwo, odniosę się do tego baneru. Nie do końca wiem, co dzieje się za moimi plecami, ale zerknąłem i widziałem – mówił Nawrocki podczas wiecu. A co się działo? Dantejskie sceny! Zwolennicy Nawrockiego próbowali odebrać transparent, doszło do przepychanki, do akcji musiała wkroczyć straż miejska i policja. – Byliśmy obecni na wydarzeniu, podobnie zresztą jak funkcjonariusze policji. Informacje, które do nas dotarły, dotyczyły zakłócania porządku podczas spotkania wyborczego. Strażnicy rozpoczęli interwencję z wiedzą, iż doszło do jakiejś szarpaniny – relacjonuje w rozmowie z TVN24 Daniel Bielak, zastępca komendanta straży miejskiej w Sanoku. Interweniowała też policja.
Idź do oryginalnego materiału