Zamach terrorystyczny na Tuska. TVN24: Archiwum Pegasusa sprywatyzowano w polityczno-szantażowych celach

6 dni temu

Terroryści atakują Polskę.

Współpracujący z CBA pracownicy firmy kontrolowanej przez PiS zaczęli publikowanie nielegalnych nagrań z udziałem premiera Donalda Tuska.

Nagrania pochodzą z zakupionej przez CBA broni do walki z terrorystami Pegasus.

Jakim cudem nagrania z CBA i Prokuratury znalazły się w rękach współpracującymi z CBA ludzi?

Według red. Roberta Zielińskiego z TVN24 to dowód, iż archiwum Pegasusa zostało sprywatyzowane w celach polityczno-szantażowych.

Dowód na to, iż archiwum Pegasusa sprywatyzowano w polityczno-szantażowych celach.
Dla mnie osobiście nie jest to żadne zaskoczenie. https://t.co/1zRruTrluB

— robert zielinski (@robertzielinski) June 14, 2025

Autorem publikacji jest współpracujący z CBA Piotr N.

N. od roku mógł już siedzieć w więzieniu.

Grozi mu bowiem 8 lat więzienia za składanie fałszywych zeznań przed sądem.

Jednak Prokuratura Okręgowa w Warszawie od roku opóźniała działanie, aby przedawnić sprawę, w której oprócz N. do więzienia trafić powinien milioner PiS Daniel Obajtek.

Sytuacja ma drugie dno – bohaterami podsłuchów jest premier Donald Tusk i jego adwokat Roman Giertych.

Według doniesień mediów to właśnie Tusk miał przy okazji rekonstrukcji odwołać Prokuratora Generalnego i w jego miejsce powołać adw. Romana Giertycha.

To mogłoby wyjaśniać, dlaczego Prokurator Generalny i Krajowy, który początkowo osobiście zapowiadał błyskawiczne śledztwo ws. Piotra N. i Daniela Obajtka, nic nie zrobili, aby sprawę doprowadzić do końca.

Idź do oryginalnego materiału