Źli politycy ( wg. Radia Maria to tacy, co Józefa Piłsudskiego za swój wzór uznali) ostatnio wybory parlamentarne przegrali. Wprawdzie ci, których żeśmy wybrali, też jako przedwojenna Sanacja się lansowali – w Radiu Maria nieco lepszymi żeśmy ich nazwali… Po prostu inni w naszej polityce się nie ostali.
Teraz, gdy nieco lepsi z nich władzę odzyskali, będą to naprawiali – bo nam to obiecali – i dlatego żeśmy ich wybrali!
Od Trybunału Konstytucyjnego psucie porządku prawnego się zaczęło. Trybunał Konstytucyjny, a cóż to takiego?
Posłuchajcie Radia Marysinego;
Potrzeba powołania Trybunału Konstytucyjnego pojawiła się już w momencie odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r, czyli po 123 latach zaborów. Praktycznie pierwsze projekty zmierzające do ustanowienia instytucji kontrolującej zgodność aktów prawnych z Konstytucją w żadnej mierze nie przyczyniły się do stworzenia TK. Wiele z nich, np. propozycja Józefa Buzka z 1919 r, czy endeckiego księdza, posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej I i II kadencji Kazimierza Lutosławskiego nie doprowadziły do utworzenia organu, który posiadałby kompetencje w zakresie badania zgodności aktów prawnych z aktem nadrzędnym. W Konstytucji z 23 kwietnia 1935 r. nie dostrzeżono potrzeby powołania Trybunału Konstytucyjnego zastrzegając jednocześnie, iż żadna ustawa uchwalona przez Sejm nie może być niezgodna z aktem zasadniczym. Tym samym, po prostu uwierzono w nieomylność Sejmu. Konstytucja z 1952 r. również nie przewidywała powołania Trybunału Konstytucyjnego, co spowodowane było sytuacją polityczną w kraju. Nie można było dopuścić do władzy ludzi przedwojennej sanacji, czyli nie można było ustanowić pełnej demokracji. Ówczesnym władzom absolutnie nie zależało na powstaniu instytucji sprawującej kontrolę nad Parlamentem, który w Konstytucji zajmował pozycję nadrzędną. Po drugie mechanizm sprawowania władzy w Polsce był praktycznie niezależny od aktu nadrzędnego. Pewnym przejawem wprowadzenia kontroli ustaw było utworzenie 29 marca 1972r. ( za Gierka) Komisji Prac Ustawodawczych. Jednakże pełniła ona jedynie funkcję opiniodawczą, a ostateczne decyzje w tej kwestii podejmował przez cały czas Sejm. Dopiero ustawa z 29 kwietnia 1985 r. zgłoszona przez Sejm z inicjatywy gen. Wojciecha Jaruzelskiego formalnie wprowadziła Trybunał Konstytucyjny jako instytucję w Polsce.
1985 rok, to istotny rok dla Radia Maria. 22 września odsłonięto pomnik Wincentego Witosa w Warszawie. Podczas tej uroczystości Marysia, co Radio Maria wymyśliła pierwszego z prawdziwych oprawców ks. Jerzego Popiełuszki namierzyła – tak mówiła. Kilka dni później 25 września I sekretarz PZPR (taki prezydent) generał Wojciech Jaruzelski (wtedy również premier) spotkał się w Waszyngtonie z Davidem Rokefellerem. To nie mógł być przypadek. Polska na powrót przedwojennej sanacji do krajowej polityki się zgodziła – wygląda na to, iż w zamian coś wywalczyła.
Gdyby Marysia żyła, wszystkiego by pilnowała – a tak?
Polska, która pierwszy raz po odzyskaniu niepodległości szansę na demokrację i praworządność dostała – przegrała. Teraz ta Polska prezydenta będzie wybierała, ale znowu nie tak, jak Marysia chciała.
Ona uważała, iż prezydent przez Zgromadzenie Narodowe powinien być wybierany. Tylko Rafał Trzaskowski, który wygrał prawybory przez Marysię jako prezydent mógłby być uznany.
Na naszej scenie politycznej pojawili się politycy, którzy nie wzorują się na Józefie Piłsudskim, ale przez to, co ostatnio wymyślili, kandydatami Marysi by nie byli. Czterodniowy tydzień pracy – w chwili, gdy ostatnie miejsce w Europie w efektywności gospodarki „żeśmy zdobyli”. 
To, co dzieje się na froncie w Ukrainie, Marysi by się podobało. 
Najbardziej to, iż po tym, jak państwo Putina z Cerkwią Prawosławną się dogadało – i to terroryzm w Rosji spowodowało. 
Wiem, iż Marysia Igora Korbowa przed tym ostrzegała. Putin poczęstował go nowiczokiem i od 2018 roku nie mamy w Rosji Marysinego generała.
Na Polesiu Marysię pamiętają i jak potrafią na politykę Białorusi, Rosji i Ukrainy wpływają. Mam nadzieję, iż również polscy politycy o Marysi w Radiu Maria posłuchają i skutecznego “zamachu” na zamach stanu dokonają.
