Europoseł (sic!) Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski najwyraźniej powiedział parę słów za dużo. I dokonał bardzo karkołomnego porównania.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Na pewno nienawiść jest rozgrzewana. Świat wstrzymał oddech i należy przenieść te wnioski na grunt polski. Od jakiegoś czasu obserwuję bardzo niebezpieczne zjawisko przekraczania pewnej granicy sporu politycznego w Polsce i bardzo odważne przyzwalanie na zło ze strony rządzących, co w mojej ocenie może przynieść podobne efekty – stwierdził Ozdoba.
Po czym zaczął opowiadać o… miesięcznicach smoleńskich.
– Tam dochodzi regularnie do niebezpiecznych zjawisk. Wystawiana jest osoba, która przypomina niezrównoważoną. Starsza pani, która zachowuje się w stylu żulerii politycznej prowokuje, atakuje lidera opozycji. To powinno spotkać się z reakcja państwa. Mamy przyzwolenie państwa na to, by nie szanować człowieka żyjącego i tego, który odszedł. Byłem świadkiem tego typu zdarzeń – dodał polityk.
Tego już się nie da choćby komentować.
Źródło: Goniec.pl