– jeżeli ktoś zadałby sobie trud i zajrzał do oficjalnych dokumentów sejmowych, znalazłby tam liczący ponad 80 stron akt oskarżenia przygotowany przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. I już sama lektura tego materiału powinna wystarczyć, by zorientować się, iż mamy do czynienia z polityczną decyzją. Student I roku prawa prawdopodobnie poradziłby sobie lepiej z jego redakcją. A przecież ma to być akt oskarżenia wobec przewodniczącego konstytucyjnego organu państwa, jakim jest narodowy regulator mediów. Już tylko chęć wpływania na ów podmiot stanowi jednocześnie wpływ na cały rynek mediów. Dla porównania – w tym samym dokumencie znajdziemy 15-stronicowy wniosek mniejszości komisji, przygotowany przez posłów opozycji.
Zamach na organy państwa
– jeżeli ktoś zadałby sobie trud i zajrzał do oficjalnych dokumentów sejmowych, znalazłby tam liczący ponad 80 stron akt oskarżenia przygotowany przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. I już sama lektura tego materiału powinna wystarczyć, by zorientować się, iż mamy do czynienia z polityczną decyzją. Student I roku prawa prawdopodobnie poradziłby sobie lepiej z jego redakcją. A przecież ma to być akt oskarżenia wobec przewodniczącego konstytucyjnego organu państwa, jakim jest narodowy regulator mediów. Już tylko chęć wpływania na ów podmiot stanowi jednocześnie wpływ na cały rynek mediów. Dla porównania – w tym samym dokumencie znajdziemy 15-stronicowy wniosek mniejszości komisji, przygotowany przez posłów opozycji.