Żałosny wynik zbiórki na PiS. Nie mają poparcia, nie mają pieniędzy

1 tydzień temu

Ależ oni się nakradli! PiS zebrało ledwie 6 milionów 200 tysięcy złotych. Tylko dlaczego członkowie partii tak się tym chwalą, jakby to była jakaś nagroda za ciężką pracę na rzecz Polski?

I co mamy? Teoretycznie byłoby to 50 tysięcy ludzi wrzuciło po 100 złotych. Ale chwila, chwila… czy PiS nie ma więcej popierających ich niż tych, którzy dokonali wpłat? Czyżby choćby ich własna baza nie była już tak chętna do finansowania kampanii? Cóż, zawsze pozostają ci „zwykli ludzie”, o których opowiada Kowalczyk, dając po złotówce, bo przecież „wdowi grosz” jest teraz symbolem wsparcia dla tych biednych polityków, którym zabrano pieniądze za złodziejstwo i oszustwo.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


No i Kowalczyk nie ukrywa – potrzebują tego wsparcia, bo przecież wybory prezydenckie nadchodzą. Trzeba trzymać władze, a jak! Bez tych milionów przecież PiS nie mógłby przetrwać w demokratycznych warunkach, prawda? Zbiórka trwa, a Kowalczyk już apeluje: „Prosimy o systematyczność!” – no tak, bo przecież teraz to naród ma obowiązek wspierać swoich „przywódców”.

Kwota, którą zebrał PiS jest żenująco niska.

Idź do oryginalnego materiału