Załoga straciła kontakt z pilotami. Samolot musiał lądować awaryjnie

2 godzin temu

Samolot amerykańskich linii lotniczych lądował awaryjnie zaledwie pół godziny od startu. Kapitana zaniepokoiło zachowanie załogi, która próbowała dostać się do kokpitu, dobijając się do zamkniętych drzwi. Okazało się, iż na pokładzie maszyny były problemy z łącznością i obsługa nie mogła skontaktować się z pilotami.

Samolot lądował awaryjnie zaledwie pół godziny po starcie. Do kokpitu dobijała się załoga

Zobacz więcej

W poniedziałek wieczorem samolot pasażerski lądował awaryjnie na lotnisku w Nebrasce. Decyzja spowodowana była problemami z komunikacją na pokładzie maszyny. Personel pokładowy usiłowała zaalarmować o sytuacji pilotów.

"Załoga samolotu pukała do drzwi kokpitu" - czytamy w oświadczeniu Federalnej Administracji Lotnictwa.

USA: Załoga próbowała dostać się kokpitu. Samolot musiał lądować

Piloci stracili łączność radiową z obsługą, więc personel postanowił powiadomić ich o problemie uderzając w zamknięte drzwi kokpitu. Zachowanie to wzbudziło jednak obawy, iż ktoś nieuprawniony próbuje włamać się do środka.

ZOBACZ: Awaryjne lądowanie Boeinga w USA. Napotkał na "tajemniczy obiekt"

Według serwisu FlightRadar samolot linii American Airlines, obsługiwany przez regionalnego przewoźnika SkyWest, wystartował po godz. 19 czasu miejscowego z Omaha w Nebrasce i kierował się do Los Angeles. Zaledwie 36 minut później maszyna zawróciła i wylądowała z powrotem na lotnisku Eppley.

Federalna Administracja Lotnictwa poinformowała w oświadczeniu, iż samolot wylądował bezpiecznie "po zgłoszeniu sytuacji awaryjnej, gdy pilot nie mógł skontaktować się z personelem pokładowym".

"Problemy z systemem łączności". Kapitan zwrócił się do pasażerów

"Po lądowaniu stwierdzono, iż wystąpił problem z systemem łączności wewnętrznej, a załoga samolotu pukała do drzwi kokpitu" - podano.

ZOBACZ: Eksplozja w schowku na bagaż podręczny. Nad ziemią rozegrały się sceny jak z thrillera

Na nagraniu wideo ukazującym moment lądowania maszyny słychać kapitana, który zwraca się do zdezorientowanych pasażerów. - Nie byliśmy pewni, czy coś się dzieje z samolotem, dlatego wracamy. To trochę potrwa. Musimy dowiedzieć się, co się dzieje - oznajmił.

Stacja NBC wyjaśnia, iż drzwi do kokpitu w samolotach pasażerskich są zazwyczaj zamykane podczas lotu, zostały również wzmocnione zgodnie z przepisami wprowadzonymi po atakach 11 września 2001 roku. W większości maszyn znajduje się jednak panel dotykowy, dzięki którego załoga może poprosić o dostęp do pomieszczenia. Nie wiadomo, czy w tym przypadku podjęto taką próbę.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Euforia w Izraelu. Co oznacza podpisanie porozumienia?